Oszukani mieszkańcy
Przypomnijmy, że do Redakcji Radia Tczew zgłosiły się osoby oszukane przez jednego z byłych już pracowników Tczewskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Było to między innymi małżeństwo, które przekazało nam informację o tym, że najprawdopodobniej zostało oszukane przez pracownika TTBS. Przekazali oni mężczyźnie 70 tysięcy złotych, chcąc kupić mieszkanie w Tczewie. Zrobili to bez umowy przedwstępnej, czyli na tzw. "rękę". Pieniądze dotyczyły sprzedaży mieszkania, zlokalizowanego na ul. Jurgo.
Do sfinalizowania umowy nie doszło przez kilka miesięcy. Okazało się również, że mieszkanie na ul. Jurgo pracownik TTBS mógł pokazywać nawet 11 innym osobom, od których być może również pobierał zaliczki. Ostatecznie jak podała policja oszukanych zostało 6 osób.
Wtedy swoje oświadczenie wydał prezes TTBS Arkadiusz Woźniak:
"Główny podejrzany zatrzymany przez policję"
Jak podaje policja 7 września tczewscy funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę podejrzanego o oszustwa. Od 5 lipca 2022 roku do 15 marca 2023 roku 54-latek przyjmował zaliczki od osób, które darzyły go zaufaniem w czasie, gdy prowadził swoją działalność mieszkaniową:
W wymienionym okresie mężczyzna zachęcał ludzi do zakupu mieszkań po atrakcyjnej cenie, przyjmując od nich zaliczki. Były to kwoty od 47000 zł do 107000 zł. Pokrzywdzeni przekazywali pieniądze za pośrednictwem przelewów na konto sprawcy, bezpośrednio przekazując pieniądze w ręce mężczyzny z pokwitowaniem i bez pokwitowania. Wszystko odbywało się bez sporządzenia umowy przedwstępnej. Dzięki swojej pracy policjanci dotarli do sześciu osób pokrzywdzonych, przesłuchali ich i wyniku prowadzonych czynności ustalili sprawcę oszustw. W trakcie prowadzonej sprawy funkcjonariusze zabezpieczyli wydruki korespondencji telefonicznej między pokrzywdzonymi a podejrzanym.
- KPP Tczew
Mundurowi na podstawie zebranych materiałów dowodowych postawili 54-latkowi zarzuty oszustwa. Prokuratura Rejonowa w Tczewie wobec mężczyzny zastosowała środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji, poręczenia majątkowego oraz zakazu opuszczenia kraju. W wyniku przestępczej działalności 54-latka pokrzywdzeni utracili pieniądze na łączną kwotę około 483 000 zł. Mężczyźnie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze