Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 1 listopada 2024 00:54
Reklama

Miliony Polaków odciętych od świata. Samorządy nie widzą problemu

Stowarzyszenie Wykluczenie Transportowe alarmuje, że w Polsce coraz więcej osób cierpi z powodu braku dostępu do transportu publicznego.

Urzędnicy nie widzą problemu

 

Chociaż problem dotyczy 15 milionów Polaków wiele samorządów nie widzi potrzeby inwestowania w transport publiczny. A to tylko pogłębia kryzys.  Niektóre gminy uznają rozwój transportu publicznego za kluczowy dla swojego rozwoju i inwestują w niego znaczne pieniądze. Dla innych nie jest to priorytet, nawet jeśli gmina znajduje się w sąsiedztwie większych aglomeracji. Tymczasem transport publiczny jest niezbędny, żeby mieszkańcy bez kłopotu mogli dojechać do pracy albo szkoły. 

Wykluczenie komunikacyjne dotyka zwłaszcza seniorów, którzy z racji wieku często niepewnie czują się za kółkiem, dlatego rezygnują z prowadzenia samochodu. Poza tym brak transportu publicznego to więcej korków i większy problem ze znalezieniem miejsc parkingowych. 

 

Z nich można brać przykład 

 

Marcin Jakubowski, burmistrz Mińska Mazowieckiego, przyznał, że brak transportu publicznego to problem, nawet jeżeli miejscowość leży w pobliżu dużych miast. Mińsk Mazowiecki, przez lata pozbawiony komunikacji publicznej, w końcu zdecydował się na uruchomienie komunikacji miejskiej. To okazało się sukcesem i znacznie wpłynęło na rozwój miasta. Miasto zainwestowało więc dodatkowe 20 mln zł w zakup elektrycznych autobusów, żeby rozbudować tabor i polepszyć komfort mieszkańców. Roczny koszt utrzymania komunikacji zbiorowej w Mińsku Mazowieckim wynosi kilka milionów złotych. To niewiele, biorąc pod uwagę, że Koleje Mazowieckie kosztują samorząd wojewódzki ponad pół miliarda zł co roku. 

 

Czego brakuje do rozwoju transportu publicznego w Polsce? 

 

Zdaniem burmistrza Mińska Mazowieckiego uregulowanego prawnie, systemowego transportu metropolitarnego. Czy w najbliższej przyszłości sytuacja się poprawi? Możemy tylko mieć taką nadzieję. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama