Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 1 listopada 2024 01:31
Reklama

Ankieter może zapukać do twoich drzwi. O to cię zapyta

Główny Urząd Statystyczny (GUS) rozpoczął badanie dochodów Polaków. Spodziewaj się wizyty ankietera.

GUS zbierze informacje od 23 tys. losowo wybranych gospodarstw domowych. 

 

GUS chce więcej o nas wiedzieć 

 

Celem tego badania jest uzyskanie aktualnych i porównywalnych na poziomie krajów Unii Europejskiej danych dotyczących dochodów, ubóstwa oraz wykluczenia społecznego. 

Ankieterzy GUS-u mogą zapytać o zarobki, źródła utrzymania, warunki mieszkaniowe oraz ogólną sytuację materialną rodzin. Będą odwiedzać domy aż do 26 czerwca. Aby zweryfikować tożsamość ankieterów, wystarczy skontaktować się z GUS-em. 

Alternatywnie, respondenci zamiast rozmawiać z ankieterami mogą wypełnić ankietę online lub telefonicznie. 

 

Zarobki to temat tabu 

 

Badanie Hays i Baker McKenzie ujawniło, że wynagrodzenia pozostają w Polsce tematem tabu. Wciąż wiele osób nie rozmawia o swoich zarobkach z ludźmi spoza najbliższego otoczenia.

Większość osób informuje o swoich dochodach jedynie najbliższych: partnerów (81 proc.), rodziców (56 proc.) i przyjaciół (43 proc.). Tylko jedna trzecia mówi o nich rodzeństwu. Zaledwie 15 proc. specjalistów i menedżerów dzieli się ze współpracownikami tym, ile zarabia.

 

Zarabiamy rekordowo dużo

 

A ile zarabiamy? O przeciętnych płacach regularnie informuje GUS. 

Jak stwierdził, przeciętne wynagrodzenie brutto w dużych firmach niefinansowych w marcu 2024 roku wyniosło 8408,79 zł brutto i było – nie uwzględniając inflacji) o 12 proc. wyższe niż przed rokiem.

Realny wzrost „średniej krajowej” w marcu br. wyniósł aż 9,8 proc. w skali roku. To tylko nieznacznie mniej od rekordowych 9,85 proc. odnotowanych w lutym. W ujęciu realnym płace rosną najszybciej od przynajmniej 25 lat.

Niestety rekordowo szybki realny przyrost płac słabo wypada w zestawieniu coraz szybciej malejącego zatrudnienia. W marcu GUS doliczył się aż o 9,7 tys. etatów mniej niż w lutym.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama