Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 10:18
Reklama
Reklama

Jarosław Kukowski: Często artyści zamiast robić cokolwiek dorabiają jedynie dużo ideologii do swojej pracy. Naszym priorytetem jest to, żeby tworzyć. Nie chcemy stwarzać iluzji

"Jarosław Kukowski i uczniowie - Jolanta Bukowska, Ewa Kukowska, Piotr Lemke i Krzysztof Sprada" to tytuł wystawy, którą od kilku tygodni można oglądać w Muzeum im. ks. dr. Władysława Łęgi w Grudziądzu. W takim składzie była ona już prezentowana także w Domu Artysty Plastyka w Warszawie oraz w Galerii Sztuki Współczesnej w Kołobrzegu.
Jarosław Kukowski: Często artyści zamiast robić cokolwiek dorabiają jedynie dużo ideologii do swojej pracy. Naszym priorytetem jest to, żeby tworzyć. Nie chcemy stwarzać iluzji

Autor: ze zbiorów Jarosława Kukowskiego

Nasza rozmowa odbyła się w tczewskiej pracowni Jarosława Kukowskiego. Dwoje z jego uczniów czyli Jolanta BukowskaKrzysztof Sprada opowiedzieli o swoich malarskich początkach, inspiracjach i wspólnej pracy. Rozmawialiśmy także o wystawie, którą do połowy marca można oglądać w Grudziądzu. 

Artystyczna droga każdego z uczniów Kukowskiego jest inna, ale łączy je jedno - chęć rozwijania swojej pasji i talentu oraz znalezienie mentora, który pomaga we wskazaniu odpowiedniego kierunku.

Na stronie grudziądzkiego muzeum czytamy:

Każdy z twórców reprezentuje inne podejście do sztuki, dlatego też wystawa w grudziądzkim Muzeum będzie bardzo zróżnicowana pod względem tematycznym. Zobaczymy zarówno klasyczne martwe natury, kompozycje abstrakcyjne, jak i zmysłowe akty. Zestawienie prac tak odmiennych, uwypukla współczesne tendencje malarskie – niezwykle nowatorskie, ale polemizujące także z tradycją obrazowania.

I rzeczywiście, różnorodność wszystkich pięciu artystów jest bardzo widoczna, jednak nie chodzi o to, by prace korespondowały ze sobą tematycznie czy technicznie - mają pokazać coś zupełnie innego. We wspólnej wystawie chodzi o to, by zaprezentować jak bardzo potrzebna jest współpraca między malarzami oraz jak silna jest w nich potrzeba odnalezienie nauczyciela, który tak jak Jarosław Kukowski może odpowiednio ukierunkować swoich uczniów. 

Jarosław Kukowski (ur. 1972) to polski malarz współczesny, który w odważny, a czasem kontrowersyjny sposób porusza problemy natury moralnej i społecznej. Jest mistrzem kreowania niezwykłych, odrealnionych przestrzeni, zamieszkiwanych przez wyidealizowane syreny i bulwiaste stwory, ale również postacie symbolizujące realne osoby, znane ze świata mediów lub polityki. Jego obrazy niekiedy oburzają, zmuszają do myślenia, jednak nikogo nie pozostawiają obojętnym na prowokacyjnie wizje artysty. Prace Jarosława Kukowskiego zdobiły już ściany Pałacu Królikarnia, warszawskiej Zachęty, Muzeum Galicji, krakowskiego Bunkra Sztuki, Galerii Quantum oraz Domu Aukcyjnego Rempex. Były również eksponowane w zagranicznych muzeach i galeriach, m.in. w Nowym Jorku (Art Expo), SOHO Studios w Miami, California Modern Art Gallery w San Francisco, BOXeight Studios & Gallery w Los Angeles. Do najważniejszych cykli obrazów zaliczane są: „Sny”, „Nie-sny”, „Freski” i „Złota seria”.
Oprócz klasycznych obrazów Kukowski tworzy również czterowymiarowe instalacje artystyczne. Dzieła z serii „Memento” to połączenie rzeźby, malarstwa i realnie działających monumentalnych zegarów. Każdy zegar jest niepowtarzalny, ręcznie wykonany przez artystę oraz przez niego numerowany i sygnowany. Cykl ten jest rozwinięciem malarskiej serii „Freski”, kontynuowanej przez artystę od lat 90-tych. Zegary, jako niepowtarzalne dzieła sztuki, były wystawiane wraz z obrazami J. Kukowskiego w licznych galeriach i muzeach. 

(informacja pochodzi ze strony muzeum.grudziadz.pl 

Zapraszam do wysłuchania całej rozmowy.

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Zdjęcia z wernisażu, który odbył się 19 stycznia w gmachu głównym muzeum w Grudziądzu (pochodzą z prywatnego archiwum Jarosława Kukowskiego).

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama