Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 kwietnia 2024 12:40
Reklama

Napisz list. Uratuj komuś życie

Czy zwykły list może komukolwiek pomóc? Tak! Dzieje się tak od wielu lat za sprawą Maratonu Pisania Listów Amnesty International.
Napisz list. Uratuj komuś życie

Amnesty International od 2001 roku organizuje światowy Maraton Pisania Listów. Co roku w okolicach Międzynarodowego Dnia Praw Człowieka przypadającego na 10 grudnia ludzie na całym świecie piszą listy z apelami do władz oraz listy solidarności do osób, których prawa są łamane. Gabriela Baczewska z lokalnej grupy AI w Tczewie wyjaśniała w naszym studiu, na czym polega ta akcja, czy daje realne rezultaty, kto jest bohaterem tegorocznego Maratonu i jak można się włączyć:

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Więcej o tczewskim Maratonie Pisania Listów Amnesty International dowiesz się na Facebookowym wydarzeniu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
B
balbina_amorales 07.12.2016 20:07
Bardzo dobra akcja. Walka o prawa człowieka to zawsze coś wartego poświęcenia. Ale brakuje tu jednego. Walka o ludzi na swoim podwórku. Walka o uciśnionych w Polsce. Wiadomo, że gdzieś tam w republice bananowej ktoś ma klemy przyczepione do jąder, a inna ofiara siedzi po uszy w dole kloacznym ze szczurami tylko za to, że nie cieszyła się jak reszta z urodzin władcy Burkina Faso czy z innego powodu. W Polsce takich sytuacji nie ma, ale można być zniszczonym z innych powodów. Wystarczy, że staniemy na drodze urzędnikowi państwowemu, któremu podoba się nasze gospodarstwo, a my nie chcemy go sprzedać lub na drodze deweloperowi czy nowemu właścicielowi kamienicy, w której mieszkamy. Ofiar jest wiele jak Joanna Brzeska z Warszawy spalona żywcem w lesie kabackim za to że stanęła na drodze handlarzowi nieruchomościami. Są ofiary, które żyją - doprowadzone do bankructwa, w wiezieniu albo zamknięte na oddziale psychiatrycznym i nafaszerowane lekami aby nie mogły się bronić. Pamiętajmy o nich i pochylmy się nad ich losem.

;-) 07.12.2016 20:42
Ratowaniem Polaków zajmą się uczciwi prokuratorzy, nieprzekupni policjanci, notariusze z bogiem w sercu i pozostali życzliwi urzędnicy o gołębich sercach. A granic przed diabłem strzec będzie nasze dzielne wojsko. A tak na poważnie to cały świat jest zbudowany na ucisku, wyzysku i cwaniactwie. Sex, kasa, władza - to aktualni bogowie.

Reklama