Prezydent na dwie kadencje?

Nie prawda (wrong, jak to mówił Donald T. do Hilary C.), byłby też Marcin Krzywkowski.

Nawet sołtys nie powinien tak mówić, a co dopiero prezydent. Nie daje już chyba rady. Tyle lat u władzy, że już chyba starczy?

Od "gorszych" i "lepszych" to jest inny specjalista, Jarosław. Tak często to brzmi w mediach, że wżarło się podświadomość. Panie MP, nie przejmuj się pan, miałeś rację co do tych 2 nazwisk

Ale wieszacie psy na chłopie. Może nie jest za fajny i niezły z niego herbatnik. Nie wiem, nie znam gościa. Ale dlaczego nie pójdziecie do niego i nie powiecie mu tego prosto w oczy? Takie wylewanie pomyj w internecie jest słabe.

Pobłocki nadęty buc. Żynda albo Urban, a w czyn Ty jest lepszy? Przez takie zasiedzenie tworzy się w Urzędzie Dwór pana Prezydenta, wystarczy, że głosują na niego urzędnicy i rodziny żeby nie było zmian

Quiz: Kowalski wygrywa wybory a Nowak nie. Kto jest gorszy a kto lepszy? Koniec zagadki...

Sosnowski albo Dzwonkowski

Urban nie ma żadnych szans, choćby się pomalował na złoto. O ZŻ nie wspomnę. Pożyjemy, zobaczymy... Ja uważam, że to ograniczenie demokracji. KAŻDY powinien móc startować, wyborcy decydują. A tu próbują z nas robić nierozumne, bezwolne kukły. "Ciemny lud". Dla PiS to jedyna szansa na desant na samorządy. Klęska!

Wyprowadzam się do gminy. Wolę Rezmerowskiego, niż tego "nadętego buca" pobłockiego.

Pobłocki czas się pakować. Mógłbyś się wiele nauczyć od sołtysa Bałdowa, ale twoja ograniczona percepcja, buta i arogancja na to nie pozwalają. Nerwy ci już puściły. Z litości tylko nie zapytam o zwieracze.

dokladnie bylby Urban nie ten klaun poblocki - nawet uszy ma jak diabel

Pan Prezydent Pobłocki jest bardzo złym gospodarzem. Niestety, stał się butny, nie słucha ludzi, jest arogancki, a Jego świta to zgraja bez kompetencji (patrz Prezydent Urban oraz dyrektorzy jednostek podległych). Czy Pan wie jak obywatele miasta Pana nazywają? Car! Bo carem chyba Pan się czuje. Wygrał wybory tylko dlatego, że nie miał kontrkandydata. Powinien odejść, ale na zasadach demokratycznych. Zmiana ordynacji nie jest potrzebna.

Cieszę się niezmiernie z takiego pomysłu! Obecna władza, szczególnie nasza lokalna, traktuje miasto - delikatnie mówiąc - jak prywatny folwark. Usuwanie ze stanowisk krnąbrnych, tworzenie nowych stanowisk dla swoich, przetasowania i kupczenie stanowiskami. Ograniczenie kadencyjności rozrusza nieco to towarzystwo i być może wpłynie na rozbicie niezdrowych układów, powiązań i zależności.

To, że czcigodny Prezydent będzie musiał rozstać się ze stołkiem nie oznacza, że z automatu wybory wygra namiestnik Kaczafiego. Jest na sali lekarz?