Policja weszła do domu, używając siły. Nie było innej możliwości, bo nikt nie otwierał drzwi, nie dawał znaków życia. Tymczasem w środku – według relacji syna – miała być 72-letnia kobieta.
Dom wyglądał, jakby w środku nikogo nie było
Z dzielnicowym z posterunku w Lubyczy Królewskiej (województwo lubelskie) skontaktował się syn samotnie mieszkającej kobiety. Mężczyzna powiedział policjantowi, że od kilku dni nie ma kontaktu z matką i nie wie, co się z nią dzieje.
Na miejsce został wysłany patrol. Próbował dostać się do domu. Wyglądało jednak na to, że w środku nikogo nie ma.
– Nie świeciło się w nim światło, a drzwi były zamknięte – relacjonuje młodsza aspirantka Małgorzata Pawłowska z policji w Tomaszowie Lubelskim.
Na szczęście: – Policjanci nie ulegli złudnemu wrażeniu, że w domu nikogo nie ma. Słysząc dobiegający ze środka cichy głos, postanowili wejść siłowo. W jednym z pomieszczeń mundurowi znaleźli wyziębioną kobietę.
Kobieta znalazła się w pułapce
Nie był to jednak pokój, ale strych. Okazało się, że 72-latka weszła tam 6 dni wcześniej. Wtedy drzwi się za nią zatrzasnęły. Kobieta znalazła się w pułapce.
– Spędziła w nieogrzewanym pomieszczeniu i bez jedzenia kilka dni. Policjanci udzielili jej pierwszej przedmedycznej pomocy i wezwali na miejsce karetkę pogotowia. Kobieta trafiła do szpitala – dodaje policjantka.



!["Chcę znów być tatą na 100%" - historia Piotra Wegiery i apel o pomoc [ROZMOWA] "Chcę znów być tatą na 100%" - historia Piotra Wegiery i apel o pomoc [ROZMOWA]](https://static2.radiotczew.pl/data/articles/sm-16x9-chce-znow-byc-tata-na-100-historia-piotra-wegiery-i-apel-o-pomoc-rozmowa-1762540882.png)
![Jak poruszamy się po Tczewie? Miasto pyta mieszkańców o komunikację publiczną [ANKIETA] Jak poruszamy się po Tczewie? Miasto pyta mieszkańców o komunikację publiczną [ANKIETA]](https://static2.radiotczew.pl/data/articles/sm-16x9-jak-poruszamy-sie-po-tczewie-miasto-pyta-mieszkancow-o-komunikacje-publiczna-1761729809.jpg)



Napisz komentarz
Komentarze