„Ostatnie dni w Polsce to podręcznikowy tydzień upływający w dobie zmieniającego się klimatu” – ostrzegają.
Znajdziemy pod nim podpisy naukowców m.in. z Uniwersytetu Warszawskiego, Uniwersytetu Śląskiego i Szkoły Głównej Handlowej.
To zagrozi naszemu życiu i bezpieczeństwu
Polscy naukowcy domagają się „poważnej debaty parlamentarnej o sposobach wyjścia z kryzysu klimatycznego, przyspieszeniu procesu dekarbonizacji całej gospodarki Polski, a także nadania trybu priorytetowego adaptacji do zmiany klimatu” – w swoim liście-apelu precyzują temat debaty.
To tyle pilne, że – jak to określili – ta „nowa rzeczywistość” będzie miała poważne konsekwencje dla nas wszystkich:
- zagrozi naszemu zdrowiu i życiu,
- obniży jego komfort, bo spowoduje wzrost kosztów życia,
- nieodwracalnie zniszczy w Polsce przyrodę,
- spowoduje wzrost kosztów gospodarczych.
I dodają, że: „Już dziś wskutek suszy rosną ceny żywności, fale upałów przyczyniają się do wzrostu hospitalizacji, szczególnie wrażliwych pacjentów, a powodzie i podtopienia powodują straty po stronie państwa, przedsiębiorców i obywateli Polski”.
Kolejne rządy ignorowały potrzebę zmian
W opinii autorów listu nie ma w Polsce siły, która poważnie zabrałaby się za ten temat.
„Przez lata kolejne rządy konsekwentnie ignorowały potrzebę zmian, transformację energetyczną odkładając, w najlepszym wypadku, na półkę” – wyliczają zaniechania rządzących.
I podkreślają, że na razie zajmują się tym „obywatele, lokalne społeczności i przedsiębiorcy, oddolnie widząc potrzebę zmian”.
Skala opadów osiągnęła katastrofalne rozmiary
Bo zanim nadeszły gwałtowne opady deszczu i powodzie, które teraz dewastują południe Polski, nękały nas upały. I to z temperaturą 30 i więcej stopni Celsjusza, niespotykane dotychczas w Polsce o tej porze.
Przypominają, że od 3 do 9 września wystąpiło sześć rekordowo ciepłych dni z rzędu.
I stwierdzają, że „gdy w końcu nadeszły opady, ich skala osiągnęła katastrofalne rozmiary, skutkując zalaniem wielu miejscowości i stratami istnień ludzkich ratowanych ogromnym wysiłkiem służb”.
Jednocześnie mamy w Polsce suszę
Co gorsza – to nie wszystko. Bo w tym samym czasie „w Polsce nadal utrzymuje się obniżony poziom wody w rzekach i jeziorach, określany jako susza hydrologiczna” – piszą naukowcy w swoim liście-apelu do marszałka Sejmu i parlamentarzystów.
I dodają: „Jesteśmy otwarci na rozmowę z Państwem w celu wyznaczenia mapy drogowej wychodzenia z kryzysu klimatycznego”.



!["Chcę znów być tatą na 100%" - historia Piotra Wegiery i apel o pomoc [ROZMOWA] "Chcę znów być tatą na 100%" - historia Piotra Wegiery i apel o pomoc [ROZMOWA]](https://static2.radiotczew.pl/data/articles/sm-16x9-chce-znow-byc-tata-na-100-historia-piotra-wegiery-i-apel-o-pomoc-rozmowa-1762540882.png)
![Jak poruszamy się po Tczewie? Miasto pyta mieszkańców o komunikację publiczną [ANKIETA] Jak poruszamy się po Tczewie? Miasto pyta mieszkańców o komunikację publiczną [ANKIETA]](https://static2.radiotczew.pl/data/articles/sm-16x9-jak-poruszamy-sie-po-tczewie-miasto-pyta-mieszkancow-o-komunikacje-publiczna-1761729809.jpg)




Napisz komentarz
Komentarze