Zasłużony odpoczynek
Po zwycięstwie French Open Iga Świątek zdecydowała się na długi odpoczynek. Polka nie wzięła udziału w żadnym turnieju, który miał stanowić przygotowanie do Wimbledonu, co może być zaskakującą decyzją. Od wielu lat w środowisku pojawiają się opinie, że korty trawiaste nie są ulubioną nawierzchnią dla Igi. Mimo wszystko to właśnie na kortach w Londynie Polka wygrała swój pierwszy juniorski turniej Wielkiego Szlema. Patrząc na to, co prezentuje w obecnej kampanii od porażki z Ostapenko w Dubaju, żadna nawierzchnia nie powinna być jej straszna.
Iga przystąpi do tego turnieju jako liderka światowego rankingu, a także jako główna faworytka w opinii dziennikarzy i ekspertów. Takie zdanie podzielają również zakłady bukmacherskie tenis, które nie mają wątpliwości, że to właśnie Polka jest główną faworytką tego turnieju. Zadanie z pewnością będzie jednak o wiele trudniejsze, niż miało to miejsce w Paryżu. Główne pytanie dotyczące Igi dotyczy właśnie przerwy, którą sobie zrobiła po turnieju w Paryżu. Czy brak udziału w zawodach przygotowawczych będzie miał wpływ na jej dyspozycję?
Statystyki:
.jpg)
- Polka jest niepokonana w 34 ostatnich meczach.
- Iga wygrała French Open.
- Polka w tym sezonie nie odpadła przed fazą półfinału na turniejach Wielkiego Szlema.
- Ostatnią porażkę Iga zanotowała w lutym.
- Iga wygrała juniorski Wimbledon.
Gra pod presją
Iga Świątek jest jedną z najlepszych tenisistek, jeśli chodzi o grę pod presją. Statystyki z obecnego sezonu pokazują, że Polka znakomicie radzi sobie w sytuacjach zagrożenia, a także w decydujących punktach. Tym samym nawet w wyrównanych spotkaniach udaje jej się wygrywać ze zdecydowaną przewagą, jeżeli spojrzymy tylko na sam wynik. Z pewnością jest to cecha, która w przeszłości, jak również obecnie oddziela najlepszych zawodników na świecie od solidnych.
Na kortach w Londynie Polka po raz kolejny będzie musiała grać pod olbrzymią presją. Iga nadal śrubuje swój rekord, który obecnie wynosi już 34 wygrane z rzędu. Zwycięstwo w pierwszej rundzie zapewni jej wyrównanie rekordu Venus Williams. Nie ma jednak wątpliwości, że Iga będzie celowała w zdecydowane poprawienie tego rezultatu.
Eksperci, a także dziennikarze uważają, że największym przeciwnikiem Igi Świątek w tym turnieju może być sama Iga Świątek. Jeśli Polka będzie grała na swoim poziomie i po raz kolejny, będzie potrafiła radzić sobie pod wielką presją, to nie powinna mieć problemów ze zwycięstwem.
W poprzednim sezonie Iga Świątek przystępowała do tego turnieju, jako rakieta rozstawiona z numerem 7. Ostatecznie Polka rywalizację zakończyła na 1/8 finału, kiedy to przegrała z Tunezyjką – Ons Jabeur. Obecnie wielu ekspertów wskazuje, że to właśnie ta przeciwniczka może być jej najtrudniejszym rywalem. Wiele będzie jednak zależało od ewentualnego losowania drabinki.
Główne rywalki
Ons Jabeur wyrasta na główną rywalkę Igi, ale nie można również zapominać o innych tenisistkach, które bardzo dobrze czują się na trawie. W poprzednim sezonie najlepsza na kortach w Londynie okazała się zawodniczka, która obecnie zakończyła już swoją karierę. Mowa tutaj oczywiście o Australijce – Ashleigh Barty. W wielkim finale pokonała ona Karolinę Pliskovą po bardzo ciekawym spotkaniu. Pierwsza z nich bez wątpienia nie zagrozi Idze w najbliższym turnieju, jednak na Czeszkę trzeba będzie uważać, chociaż nie radzi sobie tak dobrze w obecnej kampanii.
Anett Kontaveit to obecnie druga rakieta rankingu, która jest w stanie pokusić się o wygraną w Londynie. Wiele oczywiście będzie zależało od losowania i jej dyspozycji, jednak jest w gronie faworytek.
Analitycy zakładów bukmacherskich. Trochę mniejsze szanse na zwycięstwo w tym turnieju dają Pauli Badosie. Hiszpanka zdecydowanie najlepiej czuje się na nawierzchni ziemnej, jednak kto wie, w tenisie kobiet nigdy nie można być pewnym ostatecznego zakończenia.
Godna uwagi jest również Danielle Collins, która pokonała Igę w Australii. Jest to zawodniczka, która bazuje na znakomitym serwisie, co na kortach trawiastych może okazać się ogromną przewagą.
Czołówka rankingu kobiet:
1. Iga Świątek (Polska) – 8631 pkt.
2. Anett Kontaveit (Estonia) – 4511 pkt.
3. Ons Jabeur (Tunezja) – 4340 pkt.
4. Paula Badosa (Hiszpania) – 4245 pkt.
5. Maria Sakkari (Grecja) – 4205 pkt.
Zakłady bukmacherskie tenis
Kursy na wygraną Igi Swiątek przed rozpoczęciem tego turnieju są wyraźnie zaniżone. Po tym, co zaprezentowała Polka w ostatnich tygodniach, nie można się jednak dziwić analitykom zakładów bukmacherskich, którzy spodziewają się jej zwycięstwa.
O pomoc z wyborem konkretnego typu na ten turniej poprosiliśmy naszego eksperta:
„Typowanie w drabinki kobiet w turnieju wielkoszlemowym nigdy nie jest łatwym zadaniem. Przed poprzednim turniejem poprosiliście mnie o komentarz i wskazałem wtedy, że Iga Świątek powinna zwyciężyć na kortach w Paryżu, jeśli nie przegra rywalizacji sama ze sobą. Polka jest zdecydowanie ponad resztą stawki, jeśli chodzi o umiejętności. Najważniejszym jej zadaniem będzie jednak po raz kolejny wytrzymanie presji w kluczowych momentach, ponieważ takowe z pewnością jej się przydarzą. W Paryżu najtrudniejszy bój miała z młodą Chinką, a w Londynie sporo będzie zależało od losowania. Mam jednak nadzieję, że nie trafi na Serenę Williams w 1. rundzie, a dostanie słabszą rywalkę, która pozwoli jej złapać rytm na kortach trawiastych. Uważam, że Iga Świątek powinna wygrać na kortach w Londynie, jednak proponowany kurs za jej zwycięstwo nie jest warty włożonego ryzyka”. Adam Kaźmierczak, redaktor zagranie.com
Nie przegap najnowszych informacji ze świata sportu – zajrzyj do zakładki SPORT i śledź newsy z całego świata z udziałem Polaków, w tym również Igi Świątek na Wimbledonie!
Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.
Zakłady wzajemne urządzane przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej Spółki pod adresem www.superbet.pl na podstawie zezwolenia Ministerstwa Finansów z dnia 24.10.2019 r., o nr PS4.6831.5.2019.
Autor tekstu: Mateusz Nowak – Senior Project Manager, redaktor naczelny Zagranie.com, absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na UAM i fan piłki nożnej! Na Twitterze - @Mati_N95
