Ujemny bilans kaloryczny
Nie jest odkryciem iż żeby schudnąć trzeba mniej jeść. Na początek należy wyliczyć zapotrzebowanie kaloryczne za pomocą dostępnych w internecie kalkulatorów. Podstawowe zapotrzebowanie kaloryczne należy pomnożyć przez współczynnik aktywności. Jest on najniższy dla osób, które nie ćwiczą i wykonują pracę siedząca, a najwyższy dla trenujących 5 razy w tygodniu i pracujących fizycznie. Potem należy obciąć wyliczoną wartość o jakieś 20-30%. Dopiero wtedy nasze ciało zacznie korzystać z zapasów.
Aktywność fizyczna
O ile stan zdrowia na to pozwala należy rozpocząć treningi. Dla osób, które nigdy nie ćwiczyły i mają dużą nadwagę wystarczą intensywne spacery i ćwiczenia poprawiające postawę, koordynację oraz elastyczność ciała. Osobom otyłym odradza się na początek intensywne treningi playometryczne w trosce o stawy. Osobom bardziej zaawansowanym posłużą treningi interwałowe, o zmiennej intensywności np. tabata. Przyspieszają one metabolizm oraz wytrzymałość tlenową i beztlenową. Osoby z chorobami autoimmunologicznymi, cukrzycą, insulioopornośćią powinny wykonywać treningi o umiarkowanej intensywności, tak aby nie dopuszczać do wysiłków beztlenowych czyli mówiąc krótko nie dopuszczać do zadyszki.
Błonnik witalny, czerwone i zielone przyprawy, odpowiednia ilość białka i wody
Powszechnie wiadomo, że dobrze zbilansowana dieta zawiera pięć porcji warzyw i owoców. Warto jeszcze zadbać o odpowiednią ilość substancji takich jak białko pochodzenia zwierzęcego, woda i błonnik witalny, który znajdziemy np. w babce płesznik czy siemieniu lnianym. Dobrym wspomagaczem układu pokarmowego są czerwone przyprawy, które przyspieszają metabolizm i zielone które łagodzą dolegliwości układu pokarmowego.
Najważniejsze elementy procesu odchudzania to dieta i trening. Dodatki typu woda z cytryną, błonnik witalny czy przyprawy są dodatkiem wspomagającym, lecz samodzielnie nie zapewnią nam sukcesu.




