Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 23:21
Reklama

Hołownia chce badać trzeźwość posłów. Żeby nie powtórzyła się sprawa Wilka

Marszałek Sejmu zamierza sprawdzać alkomatem, czy wchodzący na salę obrad posłowie są trzeźwi. To reakcja na niedawny skandal z posłem Konfederacji Ryszardem Wilkiem.
Hołownia chce badać trzeźwość posłów. Żeby nie powtórzyła się sprawa Wilka

Autor: sejm.gov.pl

 

Słyszę że alkotesty budzą sprzeciw w Senacie. Niesłusznie. Zleciłem Kancelarii Sejmu opracowanie rozwiązań pozwalających sprawdzić trzeźwość posłów na sali plenarnej, gdy są co do tego wątpliwości. Pracownicy w pracy mają być trzeźwi. Liczę, że w tej sprawie osiągniemy ponadpartyjną zgodę.

– napisał na platformie X Szymon Hołownia

 

 

Oznacza to, że prezydium izby zajmie się pomysłem badania trzeźwości posłów. A sprawa, o której wspomina Hołownia i która dotyczy Senatu, dotyczy wypowiedzi marszałkini izby wyższej Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. W Radio Zet tak mówiła o alkoholu w parlamencie: 

 

Problem jest duży. Zdarzają się takie wypadki. Nie można robić tak, że jedna grupa zawodowa jest bardziej sprawdzana, a druga mniej.

– podkreśliła

 

I podkreśliła, że „Senat nie będzie tolerował żadnych menelskich wybryków”.

 

Choroba posła Wilka

 

W ubiegłym tygodniu podczas posiedzenia Sejmu poseł Konfederacji Ryszard Wilk został wyprowadzony z sali obrad. Wyraźnie nie był w dobrym stanie i wiele wskazywało, że był zwyczajnie pijany. Zresztą później sam przyznał, że ma z tym problem.

 

Bardzo przepraszam wszystkich za moje wczorajsze zachowanie. Oddaję się do dyspozycji klubu. Starałem się sumiennie wykonywać obowiązki posła, ale przegrywam z chorobą alkoholową.

– napisał w wydanym oświadczeniu Wilk

 

I dodał, że próbował sobie pomóc, ale się nie udało.

 

Nie zawieszam rękawic – walczę dalej. Moim kolejnym krokiem będzie terapia i poddanie się leczeniu.

– dodał


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama