Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 08:36
Reklama

Grypa minęła, teraz rekordy bije wirus RSV. Ponad 80 tys. chorych

Dziesiątki tysięcy chorych – znacznie więcej niż rok wcześniej. Szpitale zapełniają się pacjentami z wirusem RSV. Potrafi być bardzo groźny – nie tylko dla dzieci.
Grypa minęła, teraz rekordy bije wirus RSV. Ponad 80 tys. chorych

Autor: Canva

 

Gorączka, osłabienie, duszność wysiłkowa, bezdech, świszczący oddech. To tylko niektóre z objaw zakażenia wirusem RSV. To syncytialny wirus oddechowy i choć najczęściej dotyka małe dzieci, to do zakażenia dochodzi też u osób starszych. 

Wirus wywołuje głównie infekcje górnych dróg oddechowych, ale potrafi zaatakować także niższe odcinki układu oddechowego.

 

Przeszła grypa, RSV został. Rośnie liczba chorych 

 

Jeszcze niedawno lekarze zmagali się z falą zachorowań na grypę. Raportowali także, że często zgłaszali się pacjenci z RSV. Teraz jednak grypa minęła, a wirus, o którym mowa, został. I takich pacjentów jest bardzo dużo.

RSV obecny jest co roku. Spadki zachorowań zanotowano podczas pandemii COVID-19, ale eksperci łączą to właśnie z koronawirusem i przypisywaniem my wirusowych objawów. 

Tymczasem od początku roku odnotowano w Polsce aż  81 148 przypadków. Dla porównania w tym samym okresie w ubiegłym roku było ich 36 093.

Sytuacja jest poważna, bo – jak podaje portal.abczdrowie.pl – w ciągu zaledwie dwóch ostatnich tygodni marca przybyło niemal 12 tys. chorych.

 

To częsta przyczyna ciężkich zapaleń płuc

 

To teraz główna przyczyna hospitalizacji na naszym oddziale. Tacy pacjenci trafiają także na internę i oddziały pulmonologiczne. To częsta przyczyna ciężkich zapaleń płuc, które może okazać się śmiertelne, zwłaszcza w sytuacji, kiedy pacjent ma inne choroby i dodatkowo się nie zaszczepił.

– przyznaje Grażyna Cholewińska, ordynatorka w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym

 

Lekarze zwracają uwagę, że wielu pacjentów trafia do nich już w poważnym stanie. 

 

Znaczna część pacjentów trafia do nas już w stanie zagrożenia życia. Bo oprócz zakażenia RSV, ma właśnie nadkażenie bakteryjne, wywołane np. przez pneumokoki, mykoplazmę. Takie koinfekcje to nawet 25 proc. wszystkich zapaleń płuc.

– wyjaśnia Tomasz Karauda z Kliniki Pulmonologii USK im. N. Barlickiego nr 1 w Łodzi

 

Poważnie zagrożeni są np. seniorzy z wielochorobowością, ale także młodsi chorzy na cukrzycę, astmę czy palący papierosy.

 

Wtedy wystarczy nawet niewielka infekcja, żeby pacjent wymagał hospitalizacji, bo zaostrza się również choroba podstawowa.

– dodaje lekarz


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama