Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 06:28
Reklama

Polacy i broń palna. Czy strach ma wielkie oczy? [ROZMOWA]

Przed majówką, w piątek 30 kwietnia, gościliśmy w studiu Radia Tczew Błażeja Kucmana. Współwłaściciel firmy "Gunland" wyjaśnił naszym słuchaczom m.in. na czym polega procedura zdobywania pozwolenia na broń, jak broń palna zmieniła się na przestrzeni wieków, a także ile osób w Polsce może być uzbrojonych.
Polacy i broń palna. Czy strach ma wielkie oczy? [ROZMOWA]

Autor: Aleksandra Kęprowska

 

Choć Błażej Kucman pojawił się w redakcji w towarzystwie czarnego futerału, to tym razem jego zawartości nie stanowił żaden instrument muzyczny. Tym razem w jego wnętrzu znajdował się karabin. Jak się okazuje, dostęp do broni w Polsce nie jest czymś niezwykłym. Według statystyk w Polsce liczba legalnych sztuk broni palnej zbliża się do miliona. 

 

"Polacy w większości nie potrafią bronią obsługiwać się w ogóle"

 

Choć w Polsce przybywa entuzjastów samodoskonalenia się na strzelnicach i zwiększa się ilość wydawanych pozwoleń na broń to nasze społeczeństwo wciąż pozostaje słabo wyedukowane w zakresie obronności. Zdaniem właściciela firmy "Gunland" ze strzelaniem słabo stoją nawet przedstawiciele służb mundurowych.

 

Niestety. nie mam dobrych wieści - większość Polaków nie potrafi posługiwać się bronią.. Nie mamy takich tradycji. Jako dziecko w szkole podstawowej należałem do klubu strzeleckiego przy Lidze Obrony Kraju. Strzelaliśmy z KBKS-u, czyli z broni palnej i bocznego zapłonu. Dziś takich inicjatyw już nie ma, więc ludzie nie mają gdzie się tego nauczyć. Co więcej - również służby nie stoją z tym najlepiej. Policjantów w ogólnie nie szkoli się w strzelaniu dynamicznym, w ruchu. Ćwiczą głównie statycznie, strzelając do tarczy. 

- Błażej Kucman

 

W kontekście służb odpowiedzialnych za zapewnienie bezpieczeństwa ciekawą kwestią wydaje się też zmiana technologiczna. Obecnie policjanci czy żołnierze używają innej broni niż kilkadziesiąt, czy nawet kilkanaście lat temu. Czym różnią się pistolety, którymi posługiwali się np. milicjanci od tych, które obecnie są na wyposażeniu policjantów?

 

Obecnie mamy do czynienia z dużo nowocześniejszymi konstrukcjami broni. Jeśli porównamy choćby karabiny – z jednej strony AK-47, z drugiej AR-15 – to okaże się, że Kałasznikow praktycznie nie zacina się nawet przy intensywnym użytkowaniu. Można wrzucić go w kałużę, przetrzeć rękawem i dalej będzie strzelał. Z kolei nowoczesne konstrukcje są znacznie bardziej precyzyjne, ale wymagają regularnego czyszczenia i są bardziej wrażliwe na zabrudzenia.

- Błażej Kucman

 

Co z przysposobieniem obronnym?

 

Choć nie jest to popularna wiedza to jakiś czas temu na szkoły nałożono obowiązek prowadzenia szkoleń dla uczniów. Jednak nie przyjmują one formy przedmiotu szkolnego znanego jako "przysposobienie obronne".

W pierwszej klasie szkoły średnie mają obowiązek prowadzenia strzelań z amunicji sportowej – kaliber .22 LR. Niestety, choć wprowadzono taki nakaz, nie zapewniono środków na jego realizację, dlatego nie wszystkie szkoły go wykonują. Do nas jednak zgłaszają się placówki, również z okolicy, i prowadzimy takie szkolenia dla uczniów szkół średnich. Uważam, że to bardzo ważne – każdy powinien znać podstawy obsługi broni palnej. 

Błażej Kucman

 

Dlaczego zdaniem naszego gościa znajomość obsługi broni palnej jest ważna? 

 

Znajomość obsługi broni zwiększa bezpieczeństwo. Przez ostatnie 8 lat liczba sztuk broni w rękach obywateli w Polsce się podwoiła, a przestępczość z jej użyciem nie wzrosła. Warto też wspomnieć, że od 2003 roku można legalnie posiadać broń czarnoprochową bez pozwolenia – sam mam taki rewolwer. Z tego co wiem, w Polsce jest już około pół miliona takich egzemplarzy.

- Błażej Kucman

 

Czy większa liczba osób z bronią to większa szansa na strzelaniny i śmierć na ulicach? Zdaniem Kucmana może być wręcz odwrotnie.

 

Co ciekawe, większość głośnych strzelanin za granicą ma miejsce tam, gdzie obowiązuje całkowity zakaz posiadania i noszenia broni. Trzeba pamiętać, że przestępca zawsze znajdzie sposób, żeby zdobyć broń. Dlatego dobrze, jeśli obywatel również ją ma – albo przynajmniej potrafi się obronić i obsłużyć broń, jeśli zajdzie taka potrzeba. Nie chcę brzmieć zbyt pesymistycznie, ale to temat, o którym w mediach wciąż mówi się zbyt rzadko – dlatego postanowiłem go poruszyć.

- Błażej Kucman

 

Wszystkich, którzy przegapili audycję w radiu, zapraszamy do odsłuchania jej zapisu na naszej stronie internetowej. Cała rozmowa jest dostępna poniżej. 

Dowiecie się z niej więcej nt. czasowych zakazów przemieszczania broni, podstaw dotyczących bezpiecznego obchodzenia się z uzbrojeniem oraz broni czarnoprochowej, która używana jest m.in. przez rekonstruktorów historycznych.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama