Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 06:17
Reklama

Gen pomagania. Jak działa Orla Straż? [REPORTAŻ]

"To przywilej" - mówi Dawid Czyż, wiceprezes fundacji charytatywnej, która jeździ z pomocą m.in. na Bliski Wschód, do Afryki czy Ukrainy.
Gen pomagania. Jak działa Orla Straż? [REPORTAŻ]
Dawid Czyż w biurze fundacji Orla Straż w Baninie

Autor: Dawid Komorowski

 

Na początku kwietnia pojechaliśmy do Banina - ósmej największej wsi w Polsce znajdującej się w gminie Żukowo pod Gdańskiem. Mieści się tam biuro Orlej Straży - organizacji powstałej ze spontanicznego zrywu w 2016 roku. Jego autorem był Bartosz Rutkowski (żołnierz zawodowy z ponad 22-letnim stażem). Wstrząśnięty artykułem o ukrzyżowaniu 12-letniego chłopca przez bojowników państwa islamskiego zrewolucjonizował swoje życie. W krótkim czasie zrezygnował ze służby. Wyjechał do Iraku, żeby dowiedzieć się, czego potrzebują ludzie dotknięci przez wojnę i terrorystów. Jak się później okazało, stało się to podstawą funkcjonowania Orlej Straży.

 

Jak działa Orla Straż?

 

Przedstawiciele fundacji jeżdżą do miejsc zamieszkania ludzi potrzebujących. Później wracają z pomocą, która została ustalona z miejscowymi.

 

Główną naszą zasadą jest pomoc wyłącznie w uzgodnieniu z potrzebującymi w ich własnym kraju. [...] Nie mamy ustalonych szablonów działania ani nie ograniczamy się żadnym schematem. Naszą definicją pomocy jest doprowadzenie do sytuacji, kiedy osoba lub rodzina, którą wsparliśmy, jest w pełni usamodzielniona.

- Orla Straż

 

Zgodnie z ideą fundacji, potrzebujący otrzymują pomoc w ramach wielu programów, takich jak "Projekt Dobra Praca" czy terapii zajęciowych. Przez parę lat funkcjonowania Orla Straż rozszerzyła obszar działania. Jej przedstawiciele nie jeżdżą tylko na Bliski Wschód, ale także do Nigerii, Strefy Gazy, Demokratycznej Republiki Konga czy Ukrainy.

Więcej na temat organizacji (współpracującej z wieloma mniejszymi) można przeczytać na stronie orlastraz.org. Na witrynie można też dokonywać wpłat. Środki na przyszłą pomoc trafiają do fundacji także poprzez inne inicjatywy. W sierpniu 2024 roku grupka tczewian zorganizowała przejazd rowerowy. Jeżdżąc wokół Zalewu Szczecińskiego, promowali działanie projektu.

 

Czytaj i słuchaj więcej: Jadą dla ofiar terroryzmu. Wyprawa w imię Orlej Straży

 

Dokonania pracowników Orlej Straży można śledzić również poprzez media społecznościowe, m.in. Facebooka czy Youtube

 

"Można robić coś, żeby ten świat zmienić na lepsze"

 

Zachęcamy do wysłuchania reportażu, który powstał po kwietniowym spotkaniu w Baninie z Dawidem Czyżem, Dariuszem Celińskim i Szymonem Celińskim-Wojewodą: 

 

 

Poniżej także pełna rozmowa z Dawidem Czyżem. Poruszyliśmy w niej kwestię działania Orlej Straży, ale także o najdłuższej podróży do potrzebujących, koszcie zakładania zakładu fryzjerskiego w Nigerii, definicji pomocy humanitarnej czy "przystani ocalonych":

 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama