Tylko w 2024 roku – jak podają PKP Polskie Linie Kolejowe (PLK) – doszło do 188 takich incydentów, co doprowadziło do opóźnienia 281 pociągów na łączny czas 2810 minut.
Pędzący pociąg zderzył się z koniem
Najczęściej sprawcami takich incydentów są konie i krowy niedopilnowane przez właścicieli trafiają w pobliże torów kolejowych.
Do jednego z najbardziej niebezpiecznych zdarzeń doszło 12 maja. Na jednej z tras – jak podaje AgroNews – pędzący pociąg zderzył się z koniem. Pociąg zatrzymano na 3 godziny, a PLK musiało zorganizować komunikację zastępczą.
akie sytuacje generują znaczne koszty, które będziemy dochodzić w postępowaniach cywilnych
– informuje cytowany przez rynek-kolejowy.pl zarządca infrastruktury kolejowej
Dlatego PKP PLK zapowiada pozwy sądowe przeciwko hodowcom. Bo w ocenie zarządcy torów odpowiedzialni za to są właściciele terenów przyległych do torów.
PLK będzie dochodzić odszkodowań za straty
Apelujemy do gospodarzy i właścicieli zwierząt hodowlanych o właściwe zabezpieczenie pól oraz inwentarza w pobliżu linii kolejowych. Każde zdarzenie to realne koszty, które ponoszą zarówno przewoźnicy, jak i pasażerowie. Polskie Linie Kolejowe S.A. będą każdorazowo dochodzić wypłaty odszkodowań za poniesione straty.
– zapowiada w swoim komunikacie PLK
I dodaje, że:
[...] każdy przypadek niezabezpieczonego inwentarza czy materiału rolniczego, który wpływa na bezpieczeństwo i punktualność kolei, będzie rozpatrywany przez pryzmat szkody i kierowany na drogę sądową.
– zapowiadają przedstawiciele spółki








Napisz komentarz
Komentarze