Lottomerkury, odpowiedzialna za realizację losowań, poinformowała 45-osobową ekipę studia o planowanej likwidacji ich stanowisk – twierdzi GW. Od 1 stycznia 2026 roku firma rezygnuje z tradycyjnej formy losowań z udziałem prezenterów i ekipy realizacyjnej. Nowe studio jako zautomatyzowane ma działać praktycznie bezobsługowo i mieścić się w budynkach spółki na Pradze-Północ.
Z dnia na dzień na bruk. Ekipa Lotto zaskoczona decyzją „góry”
Jak twierdzi Gazeta Wyborcza, podczas lipcowego spotkania prezes Lottomerkury Waldemar Krukowski przekazał zespołowi wiadomość o planowanych zmianach. Informacja była dla nich ciosem – wielu z pracowników, takich jak realizatorzy wizji, dźwiękowcy, producenci czy oświetleniowcy, pracuje w Studio Lotto od ponad dekady. W dni powszednie przy realizacji transmisji pracuje około 20 osób z 45-osobowego zespołu i dla większości to podstawowe źródło dochodu.
Pracownicy przyznają, że byli trzymani w niepewności. Co prawda plotki o likwidacji tradycyjnego studia krążyły od miesięcy, jednak zarząd nie udzielał oficjalnych informacji. Według pracowników komunikacja kierownictwa z kadrą była „żenująca” i „nie fair”.
Akcja gaszenia świateł
Na początku ekipa współpracowała na podstawie umów zlecenia lub o dzieło. Jeszcze przed pandemią korzystne podatkowo umowy o dzieło zostały wycofane, a pracownicy musieli przejść na samozatrudnienie. W praktyce oznaczało to dla nich większe koszty.
Podczas spotkania prezes Lottomerkury zaproponował ekipie podpisanie deklaracji o kontynuowaniu pracy do końca grudnia – w środowisku nazwano to „akcją gaszenia światła”. Pracownicy uznali propozycję za upokarzającą, zwłaszcza że nie mieli wcześniej jasnych sygnałów, czy ich miejsce pracy przetrwa.
– Traktuje się nas jak tymczasowy problem, a nie ludzi, którzy przez lata tworzyli rozpoznawalny format – mówi GW jeden z członków zespołu.
Studio Lotto w nowej formule
Totalizator Sportowy tłumaczy, że decyzja o automatyzacji studia wynika ze zmieniających się nawyków graczy. Coraz więcej osób korzysta z aplikacji i internetu, w związku z czym tradycyjne losowania telewizyjne tracą na znaczeniu.
– Studio Lotto nie znika, ale będzie wyglądać inaczej – zapewnia biuro prasowe spółki. – Szanujemy potrzeby starszego pokolenia graczy, ale musimy dostosować się do rynku.
Totalizator chce, żeby nowa formuła podobno wyglądała Eurojackpot, czyli „kamera pokazuje losowanie i jakaś muzyczka” – miał powiedzieć prezes Krukowski.
Toalety w kolekturach
Warto dodać, że to nie jedyna kontrowersyjna zmiana. „Gazeta Wyborcza” ujawniła również plany wprowadzenia toalet w 100 wybranych kolekturach hybrydowych (z automatami do gier). Sprzątaniem miałyby zająć się osoby pracujące w punktach.
Pracownicy kolektur obawiają się, że dodatkowe obowiązki mogą niekorzystnie wpłynąć na ich bezpieczeństwo i jakość pracy. W punktach nie ma bowiem ochrony, a część pensji zależy od wyników sprzedaży.


!["Chcę znów być tatą na 100%" - historia Piotra Wegiery i apel o pomoc [ROZMOWA] "Chcę znów być tatą na 100%" - historia Piotra Wegiery i apel o pomoc [ROZMOWA]](https://static2.radiotczew.pl/data/articles/sm-16x9-chce-znow-byc-tata-na-100-historia-piotra-wegiery-i-apel-o-pomoc-rozmowa-1762540882.png)

![Jak poruszamy się po Tczewie? Miasto pyta mieszkańców o komunikację publiczną [ANKIETA] Jak poruszamy się po Tczewie? Miasto pyta mieszkańców o komunikację publiczną [ANKIETA]](https://static2.radiotczew.pl/data/articles/sm-16x9-jak-poruszamy-sie-po-tczewie-miasto-pyta-mieszkancow-o-komunikacje-publiczna-1761729809.jpg)




Napisz komentarz
Komentarze