Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 07:11
Reklama

Szkodliwa atmosfera w ZUS-ie. Urzędniczki miały podtruwać koleżankę

Współpracownice miały dosypywać jej czegoś do wody. Sprawę podtruwania urzędniczki ZUS-u bada prokuratura. Kobieta zaczęła coś podejrzewać, gdy się zorientowała, że czuje się lepiej, gdy nie chodzi do pracy.
Szkodliwa atmosfera w ZUS-ie. Urzędniczki miały podtruwać koleżankę

Autor: ZUS

Śledztwo w tej sprawie jest na wstępnym etapie. Postępowanie w tej sprawie toczy się w kierunku artykułu 160 § 1 Kodeksu karnego, czyli narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu osoby pokrzywdzonej.

–  prokurator Agnieszka Kępka, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Lublinie dla Radia Lublin

 

I dodała: 

 Została już przesłuchana osoba pokrzywdzona, natomiast w tej chwili gromadzimy inne dowody, które pozwolą nam na zakończenie tego postępowania.

 

Dyktafon w pokoju

 

Ten skandal jako pierwsza opisała „Gazeta Wyborcza”. W czerwcu powstał konflikt między pracownicami lubelskiego ZUS-u. Po prostu jedna z urzędniczek nie spodobała się współpracowniczkom z pokoju. Z czasem jej stan zaczął się pogarszać. Czuła się źle. Bolała ją głowa, ale objawy przechodziły, gdy miała kilka dni wolnych i nie przychodziła do pracy.

Kobieta zaczęła podejrzewać, że może być podtruwana. Kobieta na początku września zawiadomiła prokuraturę. 

 

Potwierdzam, że zabezpieczyliśmy do badań substancję z pokoju pań.

–  prokurator Agnieszka Kępka, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Lublinie 

 

 A ma chodzić o „cukier”, w którym wykryto substancje chemiczne.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że poszkodowana pracownica, aby zdobyć dowody, zaczęła zostawiać dyktafon w pokoju, gdy z niego wychodziła. 

 

 Wtedy urządzenie zarejestrowało rozmowę współpracownic sugerującą, że właśnie dosypują jej coś do wody.

-  lublin112.pl

 

I dodaje, że mógł to być środek przeczyszczający.

 

Postępowanie dyscyplinarne

 

O sprawie wie kierownictwo ZUS-u i jak informuje Małgorzata Korba, rzeczniczka lubelskiego oddziału, ruszyła wewnętrzna kontrola, która wykazała, że zawiadomienie jest zasadne.

 

Dlatego wobec kobiet, które działały na szkodę pokrzywdzonej, dyrektor oddziału rozpoczął postępowanie dyscyplinarne. Mogę już powiedzieć o zwolnieniu dyscyplinarnym trzech pracownic. Czwarta, która przechodzi na emeryturę, też będzie miała rozwiązaną umowę o pracę. W oddziale jesteśmy wstrząśnięci, że doszło do takiego zdarzenia i wspieramy naszą pokrzywdzoną koleżankę.

– Małgorzata Korba, rzeczniczka lubelskiego oddziału

 

Podtruwanie w pracy

 

Podobna sprawa ujrzała światło dzienne w marcu tego roku. Wówczas policja poinformowała o wydarzeniach z Warszawy, gdzie w biurze Programu Trzeciego Polskiego Radia sprzątaczki (pracowały dla firmy zewnętrznej) dolewały do napojów współpracownicy środek chemiczny.

Kobieta zostawiła w pokoju kamerę, która wszystko zarejestrowała. Z tymi dowodami poszła na policję.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama