Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 28 kwietnia 2024 19:24
Reklama Przekaż 1,5 % podatku dla Ewy Misztal

"Ten, kto wstrzymuje budowę musi brać pod uwagę wszystkie konsekwencje z tym związane" - starosta tczewski o przerwaniu remontu Mostu Tczewskiego

W poniedziałek, 30 września zostały wstrzymane prace na zabytkowym moście. Kilka dni wcześniej Wojewódzki Konserwator Zabytków podjął decyzję o konieczności wyeksponowania przęsła ESTB jako jedynego tego typu w Polsce, mimo, że wcześniej zezwalał na jego zezłomowanie.
"Ten, kto wstrzymuje budowę musi brać pod uwagę wszystkie konsekwencje z tym związane" - starosta tczewski o przerwaniu remontu Mostu Tczewskiego

Autor: fot. Aleksandra Kęprowska

Na początku tego roku firma Banimex przystąpiła do demontażu zdewastowanych, powojennych przęseł nurtowych ESTB, co jest zgodne z realizowanym od kilku lat projektem odbudowy całego Mostu Tczewskiego w wariancie historycznym. Przęsła te zostały zamontowane na moście pod koniec 1958 roku. Nieoczekiwanie ponad pół roku po rozpoczęciu rozbiórki Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków zmienił wcześniejszą decyzję i nakazał wstrzymanie wszelkich prac, nie tylko rozbiórki ESTB, ale i budowy nowego przyczółka i filara. Według wcześniejszych ustaleń przęsło ESTB miało zostać zdemontowane, a potem miało trafić na ekspozycję do Politechniki Gdańskiej.

O wstrzymaniu prac i ewentualnych konsekwencjach tej decyzji mówi starosta tczewski, Mirosław Augustyn:

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Kto, zdaniem starosty powinien ponieść ewentualne finansowe konsekwencje wstrzymania prac na Moście Tczewskim?

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Starosta nie kryje zaskoczenia decyzją konserwatora. Zapowiada odwołanie oraz podkreśla, że każdy dzień zwłoki na placu budowy oznacza ogromne straty. O komentarz w sprawie został też zapytany wicemarszałek województwa pomorskiego, Ryszard Świlski:

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Tomasz Korzeniowski, prezes gdańskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zabytkami uważa, że przęsła ESTB prezentują dużą wartość historyczną. Społeczny Komitet Odbudowy Mostu i inicjatorzy akcji #MostTczewskiJakWesterplatte nie zgadzają się z tym twierdzeniem - uważają, że nie należy zachowywać aż 120 metrów prowizorycznej, zdewastowanej konstrukcji ESTB. Poniżej publikujemy wywiad telefoniczny z prezesem Korzeniowskim:

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

O tym, że niemające wartości zabytkowej przęsła ESTB mają zostać usunięte i zastąpione nowymi, wiadomo od 2012 roku, kiedy pojawiły się pierwsze koncepcje odbudowy mostu. Towarzystwo Opieki nad Zabytkami w swoim liście do ministra nie wspomina o fakcie, że w 2016 roku ówczesny starosta tczewski Tadeusz Dzwonkowski przy wsparciu posła Kazimierza Smolińskiego przekonał konserwatora zabytków do dwóch rzeczy: do wybrania historycznego wariantu odbudowy mostu oraz do wpisania całego mostu do rejestru zabytku. Wpisanie to odbyło się tylko z jednego powodu - nie po to, by zachować i utrwalić powojenne, prowizoryczne przęsła ESTB, ale po to by powiat mógł otrzymać większe rządowe dofinansowanie na remont zabytku - dzięki temu wyniosło ono nie 50% a aż 75%. Starosta i poseł jednocześnie zapewniali, że przęsła ESTB nie będą w żaden sposób chronione, bo nie są elementem zabytku. 

Poseł Kazimierz Smoliński jest również zaskoczony decyzją konserwatora zabytków. 1 października pojechał do Warszawy w celu omówienia tego tematu z Generalnym Konserwatorem Zabytków. Poseł wierzy w to, że gdy starostwo zabezpieczy wymagane kilkanaście metrów ESTB, to konserwator może zmienić zdanie i odblokować budowę.


O szczegółach decyzji konserwatora piszemy także tutaj: Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Gdańsku wstrzymał rozbiórkę przęseł ESTB na Moście Tczewskim


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
MG 01.10.2019 16:07
Rozmowa z panem Tomaszem Korzeniowskim jest typowym schematem rozmowy z PISowcem. Człowiek mur, nic do niego nie trafia, uwielbia narzucać innym swój styl życia, rozumowania i wartości. Dramat

Reklama