Choć w pełnym składzie zespół liczy cztery osoby, tym razem reprezentowała go połowa – jak żartobliwie przyznali goście, „50% plus jeden, więc prawie pełny skład”.
Jak to się zaczęło?
Historia Red Lust sięga niemal dekady wstecz. Wszystko zaczęło się od wspólnego grania w garażu, kilku przeglądów muzycznych i przypadkowego spotkania na jednym z koncertów.
Na widowni byłem wtedy ja, usłyszałem ich po raz pierwszy i złapałem pod sceną kostkę gitarową z podpisami całego zespołu. Kilka miesięcy później sam do nich dołączyłem jako basista.– Szymon Szymański
Jakub Mondrzejewski, obecny perkusista, trafił do zespołu nieco później, po kilku zmianach w składzie. Od tego momentu, jak sam przyznaje, „sekcja rytmiczna w końcu zaskoczyła”.
Skąd nazwa Red Lust?
Droga do nazwy nie była prosta, trwała podobno aż siedem miesięcy. Początkowo zespół występował jako The Mockingbirds, jednak okazało się, że taka formacja już istnieje. Ostatecznie inspiracją stała się książka z tekstami Rogera Watersa.
W książce Michał (Tarnowski, wokalista – przyp. red.) znalazł tytuł „Young Lust”. Uznałem, że fajnie byłoby podmienić „Young” na kolor, jak w nazwach klasycznych zespołów rockowych. I tak powstał Red Lust.– Szymon Szymański
Inspiracje muzyczne
Brzmienie Red Lust to mieszanka stylów i osobowości. Wśród inspiracji członkowie wymieniają m.in. Arctic Monkeys, Jacka White’a, Led Zeppelin, Kaleo czy Black Sabbath.
Każdy z nas słucha trochę czego innego, od jazzu i muzyki klasycznej po grunge i rock alternatywny. Gdy to wszystko się połączy, wychodzi z tego Red Lust.- Kuba Mondrzejewski
Od EP-ki do drugiego albumu
Zespół ma na koncie debiutancką EP-kę, której nagranie – jak mówią muzycy – było prawdziwym wyścigiem z czasem.
Presja była ogromna. Dostaliśmy propozycję wydania płyty pod warunkiem, że zdążymy przed festiwalem. Trzy miesiące na nagranie, miks, tłoczenie – wszystko na żyletki. Ale się udało.
– Szymon Szymański
Obecnie Red Lust pracuje nad drugim albumem.
Nowa płyta będzie bardziej surowa, bardziej koncertowa. Chcemy, żeby słuchacze poczuli tę energię, którą czują ludzie pod sceną.Kuba Mondrzejewski
Muzycy przyznają też, że ich nowy materiał opowiada o emocjach, dorastaniu i doświadczeniach młodych dorosłych – o „końcu młodości i początku dorosłego życia”.
Międzynarodowy sukces
W 2021 roku Red Lust zdobył drugie miejsce na międzynarodowym konkursie Imagine Music International w Belgii, reprezentując Polskę.
Najpierw wygraliśmy edycję krajową, o której… prawie zapomnieliśmy, bo odbywała się online w czasie pandemii. Rok później dostaliśmy telefon: „Lecicie do Brukseli?”. No i polecieliśmy.
– Szymon Szymański
Zespół wystąpił wtedy obok wykonawców z kilkunastu krajów świata.
To było niesamowite doświadczenie. Po koncercie telefony nie przestawały dzwonić – tyle osób nas oglądało, pisało gratulacje. Wtedy poczuliśmy, że ta muzyka naprawdę do kogoś trafia.
- Szymon Szymański
Gdzie usłyszeć Red Lust?
Najbliższe koncerty zespołu odbędą się 14 listopada w Bramie Nizinnej w Gdańsku oraz 10 stycznia w Sosnowcu w ramach festiwalu New Rock Show 2026.



!["Chcę znów być tatą na 100%" - historia Piotra Wegiery i apel o pomoc [ROZMOWA] "Chcę znów być tatą na 100%" - historia Piotra Wegiery i apel o pomoc [ROZMOWA]](https://static2.radiotczew.pl/data/articles/sm-16x9-chce-znow-byc-tata-na-100-historia-piotra-wegiery-i-apel-o-pomoc-rozmowa-1762540882.png)
![Jak poruszamy się po Tczewie? Miasto pyta mieszkańców o komunikację publiczną [ANKIETA] Jak poruszamy się po Tczewie? Miasto pyta mieszkańców o komunikację publiczną [ANKIETA]](https://static2.radiotczew.pl/data/articles/sm-16x9-jak-poruszamy-sie-po-tczewie-miasto-pyta-mieszkancow-o-komunikacje-publiczna-1761729809.jpg)



Napisz komentarz
Komentarze