O schwytaniu mężczyzny poinformowano we wtorek 9 grudnia. Zatrzymany był znany policji z wcześniej dokonanych przestępstw.
Handlował skradzionym towarem z przypadkowymi ludźmi
Mężczyzna za każdym razem działał tak samo. Wchodził do sklepu, wybierał rzeczy, które łatwo można spieniężyć i wychodził bez płacenia. Właściciel punktu handlowego oszacował swoje straty na ponad 2 tysiące złotych.
29-latek został zatrzymany i doprowadzony do komendy. Zebrany materiał dowodowy pozwolił śledczym na przedstawienie mu dwóch zarzutów kradzieży, których dopuścił się w warunkach recydywy. O jego dalszym losie zdecyduje sąd. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna sprzedawał ukradziony towar przypadkowo napotkanym osobom – najczęściej „okazyjnie” i znacznie poniżej wartości.
Komenda Powiatowa Policji w Tczewie
Policjanci apelują, by zwłaszcza w okresie bożonarodzeniowym, nie kupować towarów o niepewnym źródle pochodzenia. Nabywanie przedmiotów bez paragonu i w podejrzanie niskiej cenie, może oznaczać udział w przestępstwie. Towary sprzedawane w takich okolicznościach bardzo często pochodzą z kradzieży.








Napisz komentarz
Komentarze