"Być jak Charlie Chaplin". Mateusz Deskiewicz na scenie CKiS zmierzy się z legendą

Mateusz Deskiewicz kontra ikona popkultury

Monodram będzie można zobaczyć na scenie Centrum Kultury i Sztuki w Tczewie 20 maja, o 19:00.

Oryginalny scenariusz Piotra Wyszomirskiego napisany współczesnym językiem, konfrontuje osobę i twórczość Chaplina z kondycją dzisiejszego aktora. Porusza nieoczywiste tematy, nie stroniąc od krytycznego spojrzenia na rzeczywistość. Tekst w formie monodramu przygotowany został pod konkretnego aktora i daje szerokie pole do ukazania jego scenicznych możliwości. Autor za medium i partnera nieprzypadkowo wybrał aktora teatru muzycznego.

- ckis.tczew.pl

źródło: RAT FILM / YouTube

Bez wątpienia „Być jak Charlie Chaplin” to brawurowa próba zmierzenia się z legendą. Najsłynniejszy komik kina niemego stał się ikoną popkultury już bardzo dawno temu. Jego znakiem rozpoznawczym były melonik, laseczka oraz charakterystyczny wąsik i to jest pewne. Potem pojawiają się już tylko pytania i wątpliwości. Jak temat ten przedstawi Mateusz Deskiewicz? 

Zapraszamy na spektakl, a właściwie monodram "Być jak Charlie Chaplin". Kto z nas nie zna postaci stworzonych przez Charliego, czyli trampa w meloniku z wąsikiem i teczką, który rozśmieszał pierwszych kinomanów? Ten spektakl został napisany specjalnie dla konkretnego aktora, jakim jest Mateusz Deskiewicz, który spróbuję się zmierzyć z legendą kina i ikoną popkultury już 20 maja o godzinie 19:00 bilety są jeszcze dostępne. 

- Marta Krynicka (CKiS Tczew)

Monodram "Być jak Charlie Chaplin" zebrał nagrody:

• nagroda indywidualna oraz honorowa na III Olsztyńskich Spotkaniach Teatralnych (marzec 2015)
• „Strzała Północy” na 3. Koszalińskich Dniach Monodramu – Debiuty (wrzesień 2015)
• nagroda aktorska na Festiwalu Teatrów Niewielkich w Lublinie (sierpień 2017)
• nagroda aktorska na XX Festiwalu Sztuki Teatralnej w Rybniku (maj 2018)

Spektakl za granicą gościł do tej pory: w Armenii, na Ukrainie i na Litwie.

Przeczytaj także: Dzień Dziecka w Tczewie. Gra miejska „Szachrajstwa Pchełki” i inne atrakcje [ROZMOWA]