Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 13:15
Reklama
Reklama

Samochody muszą mieć dwa nowe urządzenia

ISA i „ czarna skrzynka”. Od wczoraj (środa 6 lipca) każdy samochód, które rozpocznie homologację, będzie musiał mieć oba te urządzenia.
Samochody muszą mieć dwa nowe urządzenia

Autor: Pixabay

Ten obowiązek nakłada na kierowców rozporządzenie Unii Europejskiej. Zgodnie z nim producent będzie musiał wyposażyć auto w dwa nowe urządzenia: system ISA i „czarną skrzynkę”. Oznacza to – obok poprawy bezpieczeństwa jazdy – również podwyżkę ceny auta.

 

Co to jest ISA?

 

ISA to  inteligentny asystent kontroli prędkości. Będzie on m.in. zbierał dane z nawigacji i odczytywał znaki za jej pomocą.

System określi, czy kierowca nie przekracza prędkości. W mniej zaawansowanej wersji systemu ISA - na desce rozdzielczej wyświetli ostrzeżenie albo wprawi w wibracje pedał gazu. W bardziej zaawansowanej - zredukuje prędkość.

 

Czarna skrzynka

 

„Czarna skrzynka” to urządzenie, które gromadzi dane na temat pracy samochodu. Zgodnie z prawem po wypadku możliwe powinno być odczytanie parametrów z ostatnich 5 sekund jazdy przed zderzeniem.

W „czarnej skrzynce” zapiszą się następujące dane:

  • prędkość,
  • stopień otwarcia przepustnicy,
  • prędkość obrotowa silnika,
  • użycie układu ABS,
  • kąt przechyłu pojazdu,
  • działanie systemu stabilizacji toru jazdy,
  • aktywację poduszek powietrznych,
  • stan położenia przednich foteli,
  • stopień użycia hamulca,
  • położenie koła kierownicy,
  • stan użycia pasów bezpieczeństwa
  • zmiany prędkości wzdłużnej i poprzecznej,
  • stan kontrolki systemu pomiaru ciśnienia powietrza w oponach,
  • stan działania tempomatu,
  • stan aktywnych systemów wspomagania kierowcy.

Od 6 lipca „czarne skrzynki” i system ISA obowiązkowo muszą mieć wszystkie samochody nowo homologowane: nowe konstrukcje lub poddane liftingowi.

Od 7 lipca 2024 roku oba systemy będą musiały mieć wszystkie nowe samochody sprzedawane w Unii Europejskiej.

Władze Unii Europejskiej szacują - jak czytamy w Interii - że dzięki zainstalowaniu tych systemów uda się do 2038 roku ocalić życie nawet 25 tys. ludzi.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama