Jak wypoczywają tczewianie?

Apetyt na podróże

Trwa okres wakacyjny. W tym roku znaczna liczba państwa zdecydowała się na zmniejszenie obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa. Podróżowanie stało się łatwiejsze. Czy z takich możliwości korzystają tczewianie? Czy może jednak inflacja i kryzys gospodarczy zatrzymały mieszkańców w mieście? W badaniu wykonanym przez Barometr Providenta 66% respondentów zadeklarowało, że zamierza w tym roku wyjechać na wakacje. Co dziesiąta osoba planuje podróż zagraniczną. Tym dalszym podróżom bliżej się przyjrzeliśmy. Tczewskie biura podróży potwierdzają, że trend panujący w całym kraju dotyczy także Tczewa. Po dwuletniej pandemii mieszkańcy są zmęczeni i głodni wakacji.

Jest bardzo duże zainteresowanie wyjazdami. Klienci chętnie chcą wylecieć. Są też zmęczeni tymi dwoma latami pandemii. W bardzo dużej mierze, ma tutaj udział też psychika każdego klienta. Ludzie są zmęczeni, chcą stąd wylecieć, żeby przynajmniej ten tydzień zapomnieć o tym wszystkim, co się tutaj dzieje. Najczęstszym kierunkiem, który jest wybierany to Turcja, następne to Grecja i Bułgaria.

- Joanna Klemiato, Biuro podróży "Adriatyk"

Popularne kierunki

Spytaliśmy, dlaczego w tym sezonie Riwiera Turecka cieszy się największą popularnością?

Wynika to z jakości, jaką dostajemy w Turcji za konkretne pieniądze. To stosunek jakości do ceny usług hotelarskich. Turcja też jest lubiana ze względu na to,  jak wygląda.

- Michał Skowroński, Biuro podróży "Murano"

Tczewianie najchętniej wyjeżdżają na przynajmniej 10 dni. Mieszkańcy, którzy chcieliby wyjechać na zagraniczne wakacje, muszą liczyć się z wydatkiem minimum 3-4 tysięcy zł na osobę.