Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 kwietnia 2024 06:44
Reklama Przekaż 1,5 % podatku dla Ewy Misztal

Mechanik na wózku walczy o zdrowie. Szymon chce pokonać całą Polskę

24-letni Szymon jedzie z Wrocławia do Trójmiasta. „Jedzie”, bo 24-latek jest sparaliżowany od pasa w dół.
Mechanik na wózku walczy o zdrowie. Szymon chce pokonać całą Polskę

Autor: fot. Szymon Pelc Instagram

 

Akcja, w której bierze udział Szymon Pelc, nosi nazwę „Do Trójmiasta wózkiem, z powrotem na nogach”. Brzmi tajemniczo, ale kiedy pozna się historię mężczyzny, to każde słowo nabiera sensu.

Szymon jest mechanikiem samochodowym. Jeszcze jakiś czas temu poruszał się o kulach. Jedna z operacji, która nie poszła zgodnie z planem, sprawiła, że mężczyzna już nie wstał. Musiał usiąść na wózku inwalidzkim.

 

Okazało się, że oprócz przepuklin uciskających rdzeń na poziomie praktycznie całego odcinka lędźwiowego wymagających pilnej operacji, mam także ognisko prawie całkowitego poprzecznego uszkodzenia rdzenia o długości do 1 cm na poziomie Th12-L1, czyli właśnie tam, gdzie byłem operowany. Tak swoją sytuację opisywał na stronie internetowej, za pośrednictwem której zaczął zbierać fundusze. To, że nie czuję kończyn w pełni, nie oznacza, że nie czuję bólu.

 

Szansą na odzyskanie zdrowia jest operacja w Stanach Zjednoczonych. Ale to kosztuje. Szymona na taki wydatek nie stać. Dlatego właśnie podjął się wyzwania, żeby nagłośnić swoją sprawę.

15 sierpnia mężczyzna wystartował z Wrocławia do Trójmiasta. Ma do pokonania ponad 500 kilometrów trasy. Musi to zrobić na wózku.

Szymonowi towarzyszy brat, który jedzie obok na rowerze. – Celem wyprawy – wyjaśnia – jest uzbieranie brakującej kwoty na operację w USA u wybitnego lekarza dr. Paley’a, która da mu ogromną szansę na życie na własnych nogach: bez bólu, cierpienia i strachu, z którymi Szymon musi mierzyć się każdego dnia!

 

Link do zbiórki!

 

24-latek musi zebrać 160 tysięcy dolarów. W przeliczeniu na złotówki jest to około 730 tysięcy zł. Na razie udało się uzbierać prawie 600 tysięcy.

I jeszcze ważna rzecz: w tej sprawie ważny jest czas! Szymon musi przejść operację do marca 2023 roku.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama