Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 17:56
Reklama
Reklama

Odcinek 9: Wiktoria

Szeroka linia frontu na wschodzie, gdzie Polacy nie zyskują masowego poparcia miejscowych, okazuje się pułapką. Bolszewicy przystępują do kontrataku wszelkimi siłami – trwa generalny polski odwrót.
Odcinek 9: Wiktoria
Polska kolonia Felicjanowo w Brazylii, lata 20. Obchody rocznicy Bitwy Warszawskiej 1920 roku.

Autor: Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe

Bezpośrednie zagrożenie Warszawy mobilizuje jednak całe społeczeństwo do obrony Rzeczpospolitej; liczni ochotnicy wzmacniają szeregi. Rozpracowanie planów bolszewickiej akcji na stolicę odwraca losy wojny. Polacy odzyskują moc, ratując kraj, a zarazem całą Europę przed sowieckim podbojem.

Podczas cofania się bolszewików, Wilno jest już miastem przekazanym przez nich Litwinom, a przynależność tę popiera Ententa. Naczelny Wódz Józef Piłsudski postanawia jednak odebrać siłą Wileńszczyznę. Mimo alianckich protestów, wojsko polskie zajmuje region, lekceważąc przy tym – podpisaną w Suwałkach 7 października 1920 – umowę z Litwinami, co zamrozi stosunki z nimi na wiele lat.

 

3 lipca 1920 – Sejm Ustawodawczy powołuje do życia Radę Ochrony Państwa, nadzwyczajny organ parlamentarno-rządowy.

6 sierpnia 1920 – Naczelny Wódz Józef Piłsudski wybiera okolice rzeki Wieprz jako miejsce do koncentracji wojsk i przeciwuderzenia.

9 sierpnia 1920 – Szef Sztabu gen. Tadeusz Rozwadowski ostatecznie modyfikuje plan Bitwy Warszawskiej.

13 sierpnia 1920 – rozpoczyna się natarcie wojsk bolszewickich na Warszawę. Podwarszawski Radzymin wielokrotnie przechodzi z rąk do rąk, ostatecznie pozostając w polskich rękach.

15 sierpnia 1920 – Polacy zdobywają w Ciechanowie sztab 4. Armii sowieckiej, przejmując magazyny i radiostację, służącą do utrzymywania łączności z dowództwem w Mińsku.

16 sierpnia 1920 – z rozkazu Naczelnego Wodza Józefa Piłsudskiego wojska polskie rozpoczynają kontruderzenie na tyły Frontu Zachodniego wojsk bolszewickich. Maurycy Zamoyski (poseł RP w Paryżu): Nasze zwycięstwo pod Warszawą wywołało wprost nieobliczalne skutki wewnątrz i na zewnątrz. Wewnątrz, bo nas uchroniło od konieczności przyjęcia warunków sowieckich, usankcjonowanych przez Davida Lloyda George'a [ustanowienia granicy wschodniej Polski na linii Zbrucza i Bugu], a które równały się zrezygnowaniu de facto z podstaw naszej niezależności na rzecz Sowietów i Niemiec. Na zewnątrz, gdyż po pierwsze zakwestionowano potęgę bolszewizmu i jego światową ekspansję, po drugie oddano w tej chwili inicjatywę polityczną we wschodniej i środkowej Europie Francji, czyli umocniło to jej politykę bloku centralno-europejskiego.

12 października 1920 – kończy się upozorowany przez Marszałka Piłsudskiego „bunt” gen. Lucjana Żeligowskiego, który wraz z 1 Dywizją Litewsko-Białoruską zajmuje Wilno pozorując samowolę. Wojska polskie okupują Wileńszczyznę, Żeligowski tworzy tzw. Litwę Środkową, wkrótce wcieloną do II Rzeczypospolitej. Piłsudski: W tym czasie szczęście wojenne mnie się uśmiechnęło – zdecydowałem od razu, by stan faktycznego posiadania orężem do Wilna wprowadzić. Wybrałem do tego gen. Żeligowskiego, gdyż sam, jako Naczelnik Państwa oraz Naczelny Wódz Polski, łamać zobowiązań [wobec konferencji pokojowej] nie byłem w stanie. Wybrałem generała, co do którego byłem najbardziej pewny, że mocą swego charakteru potrafi utrzymać się na należnym poziomie i że poleceniom i żądaniom rządu nie będzie, zarówno jak poleceniom i żądaniom moim, przeciwstawiać pracy wojskowej.

 

15 października 1920 – delegacje Polski i Rosji Sowieckiej zawierają w Rydze rozejm.

18 marca 1921 – delegaci polscy i sowieccy podpisują traktat pokojowy w Rydze na mocy którego ustalona zostaje granica wschodnia II Rzeczpospolitej – na linii Dźwiny, Zbrucza i Dniestru. Stroną rokowań jest także Ukraińska Socjalistyczna Republika Radziecka – przekreślone tym samym zostają niepodległościowe aspiracje ukraińskie, początkowo wspierane przez Józefa Piłsudskiego.

Zobacz też stronę projektu: www.nieskonczenieniepodlegla.pl


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama