Wielkie święto pomorskich rowerzystów po raz 22 [ZDJĘCIA]

Impreza organizowana jest już po raz dwudziesty drugi. Zaczęła się wiele lat temu skromnie, przejazdem przez Gdańsk. W tym roku to olbrzymie przedsięwzięcie - do Trójmiasta jadą cztery peletony: 

- Peleton Tczewski jadący z Tczewa przez Pszczółki i Pruszcz Gdański do Śródmieścia Gdańska,
- Peleton Kartuski, w którym pojadą rowerzyści z Kartuz, Żukowa, Banina oraz Kokoszek do Śródmieścia Gdańska, 
- Peleton Gdański, który przejedzie trasą spod Stadionu Energa, Tunelem pod Martwą Wisłą, dalej przez Stogi i Przeróbkę do Śródmieścia Gdańska (gdzie połączy się z Peletonami – Tczewskim oraz Kartuskim), aby po krótkim postoju na ulicy Rajskiej wspólnie wyruszyć w stronę Wrzeszcza i granicy z Sopotem oraz
- Peleton Północny startujący Wejherowie i jadący przez Redę, Rumię i Gdynię. 

Połączone Peletony: Tczewski, Kartuski i Gdański jadą trasą wiodącą przez al. Grunwaldzką i al. Zwycięstwa, aby u wjazdu w Drogę Zieloną spotkać się z rowerzystami jadącymi w Peletonie Północnym. Moment łączenia się peletonów jest bardzo widowiskowy. Widać wtedy, jak wielu jest miłośników dwóch kółek na Pomorzu.

O godzinie 10 spod dworca PKP w Tczewie wystartowali uczestnicy Tczewskiego Peletonu. Na starcie stawili się głównie rowerzyści, pojawiły się rowerowe przyczepki dla dzieci, ale było także kilka osób na rolkach. Mają przed sobą drogę do Trójmiasta z postojem w Pruszczu Gdańskim. Pytaliśmy uczestników, dlaczego jadą:

Bo lubimy jeździć na rowerach. Żeby więcej sobie troszkę pojechać. (...) Z grupą się fajnie jeździ. - uczestnicy tczewskiego peletonu

Niektórzy rowerzyści przyjechali specjalnie do Tczewa z Gdańska, Gdyni i innych miejscowości, by móc przejechać dłuższy dystans. Wśród nich był pan Arek z Gdyni, którego rower zwracał szczególną uwagę innych rowerzystów. To rower poziomy:

Nie bolą "cztery litery", nadgarstki, plecy, kark, zero dolegliwości rowerowych, tylko nogi, a pedałować zawsze trzeba. - pan Arek z Gdyni, właściciel roweru poziomego

Pan Arek swój rower wykonał sam, z pomocą znajomych z internetowego forum poziome.pl. 

O bezpieczeństwo peletonu dba policja i karetka pogotowia, które towarzyszą przejazdowi na całej długości. Są też rowerzyści porządkowi z Tczewskiej Inicjatywy Rowerowej.

Kierowców jadących drogą krajową nr 91 prosimy o zachowanie ostrożności i pozytywne dopingowanie rowerzystów.

Wielki Finał XXII Wielkiego Przejazdu Rowerowego odbędzie się w parku Sopockie Błonia przy ul. Polnej w Sopocie. Tam też dowiemy się, kto w tym roku otrzyma nagrodę „Złota Szprycha” i "Zardzewiała Szprycha", które przyznawane są osobom i  instytucjom odpowiednio za działania służące bądź szkodzące rozwojowi komunikacji rowerowej w metropolii. Wśród uczestników odbywa się też konkurs na najlepsze przebranie roweru i rowerzysty z główną nagrodą w postaci nowego roweru, a pamiątkowe szprychówki biorą udział w loterii. Rowerowy piknik na Sopockich Błoniach potrwa do godziny 16:30.