Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 13:29
Reklama Przekaż 1,5 % podatku dla Ewy Misztal
Reklama

Ponad 7 tysięcy złotych dla Julki na spełnienie marzenia i niezapomniane wspomnienia z Norwegii [ROZMOWA]

Ekipa "Na UAZach w Świat" w lipcu wyruszyła w swoją kolejną, niezwykłą wyprawę. Tym razem nieustraszeni podróżnicy wybrali się na północ.
Ponad 7 tysięcy złotych dla Julki na spełnienie marzenia i niezapomniane wspomnienia z Norwegii [ROZMOWA]

Autor: fot. www.nauazach.pl

Nasze studio odwiedził jeden z członków grupy "Na UAZach w Świat", Tomasz Brzyski, który opowiedział o ostatniej podróży. 

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Podróżnicy przy okazji kolejnej wyprawy chcieli pomóc spełnić marzenie 12-letniej Julki o wyjeździe do Disneylandu. W zbiórce prowadzonej przez internet oraz dzięki pomocy sponsorów udało się zebrać ponad 7 tysięcy złotych dla dziewczynki, która, jeśli tylko zdrowie na to pozwoli, niebawem ruszy w swoją najważniejszą podróż życia. 

O Julce możecie przeczytać TUTAJ.


Jesteśmy grupą retro-podróżników, odbywającą swoje wyprawy radzieckimi UAZami.

​Tak, tak... UAZami! Jeżeli widziałeś kiedyś UAZa to wiesz dobrze, że nie jest to wymarzony środek transportu, źródło komfortu, oaza spokoju, gwarancja bezawaryjnych kilometrów. I właśnie w tym tkwi piękno podróży tymi maszynami!

​Jeżeli jednak nie wiesz czym jest UAZ, to jest to po prostu samochód terenowy, zaprojektowany na przełomie lat 60. i 70. na potrzeby Armii Radzieckiej. Pakiet komfort stanowią ściągane okna... dokładniej odkręcane nadstawki z drzwi, a niestandardowo otwierane szyby. No i na tym kończą się udogodnienia dla podróżujących.

​W 2017 roku ruszyliśmy dwoma UAZami i starą Skodą do Kirgistanu. Oj działo się sporo, m. in.  straciliśmy Skodę w wypadku w rosyjskim Saratowie (R.I.P.), więc najpotrzebniejszy bagaż przepakowaliśmy na UAZy i pojechaliśmy dalej... 

​Rok później, na przekór zabobonom, wyruszyliśmy w piątek 13 lipca w podobnym kierunku, lecz inną trasą. Stęsknieni wschodniej kultury oraz głodni wrażeń i nowych przygód pokonaliśmy terytorium 13 krajów, m.in. Azerbejdżanu, Kazachstanu, Uzbekistanu i Tadżykistanu. Podążaliśmy śladem Jedwabnego Szlaku oraz przemierzyliśmy Trakt Pamirski, co jest nie lada wyczynem dla nowoczesnych aut.

​Co robimy w tym roku? Zajrzyjcie do zakładki Wild North 2019!

​Pewnie zauważyliście już,  że nie jesteśmy do końca normalni. Nikt z nas z tym nie polemizuje, ale właśnie ten sposób spędzania urlopu sprawia nam tyle frajdy. Zostawiamy nasze codzienne życie za sobą, pracę, telefony, internety i raz w roku pędzimy, by dokonać czegoś niemożliwego, a przynajmniej bardzo trudnego.

info. www.nauazach.pl


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama