Pierwszą osobą w Polsce, której podano szczepionkę przeciwko koronawirusowi, była Alicja Jakubowska - Naczelna Pielęgniarek w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA w Warszawie. Oznacza to, że w Polsce ruszył Narodowy Program Szczepień. W pierwszym etapie szczepieni są pracownicy służby zdrowia.
Dla mnie jest to pancerz ochronny.
- A. Jakubowska
fot. Ministerstwo Zdrowia
Każda osoba, której podano szczepionkę po zastrzyku przez 15 minut przebywa pod obserwacją personelu medycznego. Szpital MSWiA, w którym odbywają się pierwsze szczepienia, otrzymał 75 fiolek z preparatem, z których można wytworzyć 375 porcji szczepionek. Jedna fiolka to możliwość podania szczepionki 5 osobom. W pierwszym dniu szczepień mają one zostać podane 10 tysiącom osób.
Drugą zaszczepioną w Polsce osobą był dyrektor szpitala MSWiA, prof. Waldemar Wierzha, który po szczepieniu powiedział:
Nic nie poczułem, chyba z wrażenia.
- prof. W. Wierzba
Jeszcze do końca tego roku Polska otrzyma kolejnych 300 tysięcy szczepionek. Natomiast do końca stycznia dostępnych będzie blisko 1,5 miliona szczepionek. Pierwsze szczepienia odbywają się w 72 szpitalach węzłowych w całym kraju. Z każdej kolejnej dostawy połowa szczepionek trafi do zimnego łańcucha i będzie czekać na drugie wyszczepienie. W połowie stycznia powinno rozpocząć się z kolei szczepienie populacyjne. Pacjenci, którzy dzisiaj (27 grudnia) otrzymali pierwszą dawkę preparatu, automatycznie mają wyznaczony drugi termin podania szczepionki na 17 stycznia.
Jak poinformował prezes Agencji Rezerw Materiałowych, Michał Kuczmierowski - transport szczepionek z hurtowni farmaceutycznych do szpitali węzłowych przebiega zgodnie z planem. Przypomnijmy, że Szpitale Tczewskie S.A. zostały wskazane na ministerialnej liście szpitali węzłowych. Oznacza to, że w tczewskim szpitalu będzie szczepiony personel medyczny i niemedyczny. Szpital wykona te szczepienia jeszcze przed rozpoczęciem szczepień populacyjnych.
Napisz komentarz
Komentarze