Trudna sytuacja w tczewskim szpitalu. Wszystkie łóżka są zajęte

Trzecia fala koronawirusa widoczna jest w skali całego kraju. W naszym mieście sytuacja też jest zdecydowanie gorsza, niż jeszcze miesiąc temu. Miejsca w szpitalu w Tczewie są w 100% obłożone przez coraz młodszych pacjentów. Mówi Maciej Bieliński, Prezes Szpitali Tczewskich:

Obecnie jesteśmy obłożeni w 100%. Teraz zgłaszają się do nas także dzieci i w związku z tym, nawet 7 łóżek jest przez nich zajętych. Łóżka dla dorosłych zwalniają się tylko wtedy, kiedy pacjent wychodzi do domu lub umiera. Widzimy coraz więcej młodych osób, które przychodzą do nas w ciężkim stanie.

~ Maciej Bieliński, Prezes Szpitali Tczewskich

Prezes Bieliński podkreśla, że w szpitalu aktualnie nie ma braków kadrowych, jednak od kilku tygodni personel jest bardzo obciążony obowiązkami.

Personel jest bardzo zmęczony tą sytuacją, ponieważ od dwóch tygodni mamy 100% obłożenie. Praca zawsze jest w kombinezonie i we wszystkich środkach ochrony, więc to dodatkowo sprawia, że ta praca jest bardziej wymagająca i męcząca niż zwykle.

~ Maciej Bieliński, Prezes Szpitali Tczewskich

Na Pomorzu pacjenci zajmują już 76% wszystkich łóżek covidowych. Zapełniony jest szpital tymczasowy w Gdańsku, który został powiększony pod koniec ubiegłego tygodnia, a w szpitalu zakaźnym zajęta jest większość miejsc. W placówkach w Wejherowie czy Gdyni zostały ostatnie łóżka, przeznaczone dla pacjentów chorych na COVID-19.

Tymczasem, 22 marca rozpoczęto szczepienie preparatem AstraZeneki osób w wieku 69 lat. Pacjenci z rocznika 1952 dołączyli zatem do seniorów 70+, których szczepienia przeciw Covid-19 cały czas trwają. Ta ostatnia grupa szczepiona jest jednak preparatami Pfizera lub Moderny. Wszystko dlatego, że rządowa Rada Medyczna rekomenduje podawanie szczepionki wektorowej firmy AstraZeneka, osobom do 69 roku życia włącznie. Jednocześnie ruszyły także zapisy na szczepienia dla osób w wieku 65 i 66 lat oraz starszych, którzy dotąd tego nie zrobili.