Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 14:24
Reklama
Reklama

Córka sprzedała ją z mieszkaniem, ale 85-latka wciąż walczy

Wracamy do sprawy 85-latki sprzedanej wraz z mieszkaniem przez własną córkę. Sprzedając mieszkanie w grudniu 2015 roku, kobieta zostawiła nie tylko matkę, ale też swojego 19-letniego wówczas syna. Teraz lokatorów chce pozbyć się z mieszkania jego nowa właścicielka. W piątek odbyła się kolejna rozprawa o eksmisję.
Córka sprzedała ją z mieszkaniem, ale 85-latka wciąż walczy

Pani Zofia Pilarska podarowała lokal swojej córce, by pomóc jej w trudnej sytuacji finansowej. Kobieta jeszcze przed wystawieniem mieszkania na sprzedaż obiecała matce, że ta będzie mogła pozostać w nim aż do śmierci:

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Córka pani Zofii wyprowadziła się z mieszkania jeszcze przed jego sprzedażą w 2015 roku. Obecnie mieszka w Zielonej Górze. Emerytką zajmuje się jej druga córka, Honorata Jarosz, wraz ze swoim bratem i siostrzeńcem. Opieka ta jest potrzebna, bo po tym jak pani Zofia została sprzedana razem z lokalem, podupadła na zdrowiu i wymaga dziś opieki psychologa:

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Nowa właścicielka znajdującego się na Suchostrzygach mieszkania, chcąc pozbyć się pani Zofii, początkowo nie zaproponowała jej umowy najmu. Później zażądała dwóch tysięcy złotych miesięcznie. Jak wspomina dziś 85-latka, kazano jej wynieść swoje meble do piwnicy i tam ich pilnować. Pani Zofia i jej wnuk mówią też o nękaniu, które zostało zgłoszone na policję. Prokuratura umorzyła jednak postępowanie w tej sprawie nie dopatrując się znamion przestępstwa.

Wciąż toczy się za to postępowanie w sprawie eksmisji, której żąda nowa właścicielka mieszkania. Wyrok miał zapaść w piątek w Sądzie Rejonowym w Tczewie. Nie zapadł jednak ze względów formalnych. Ogłoszenie wyroku odroczono do 9 sierpnia. Całe postępowanie sądowe skomentował dziś dla nas pełnomocnik pani Zofii, mecenas Wojciech Chabałowski:

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Do sprawy będziemy powracać na antenie Radia Tczew.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
M 17.01.2018 10:15
Wyjechalam ale przed oddaniem mieszkania do sprzedazy zaproponowalam matce zeby placic cxynsz na pol.mimo ze nie mieszkalam tam chcialam czesc placic.matka odmowila.majac 650 zl renty i choroby na ktore lecze sie do smierci z czego mialam sama placic.matka powiedziala ze gowno ja obchodzi skad wezme kase wazne zebym placila.pytam sie skad mialam wziac kase???????? Moze mialam sie powiesic zeby matka placic zechciala chociaz czynsz.nikt mnie nie pytal dlaczego musialam sprzedac miesxkanie .ktore oplacalam ja przez ponad 20 lat.

rodzinka adamsów 31.07.2017 09:58
Jedna córka (Polka!) sprzedała po śmierci swoją matkę dr. Gunterowi Von Hagensowi. Ten syn kucharza SS zajmuje się plastynacją zwłok i urządza wystawy, które były także w Polsce. Druga córka, zbulwersowana tym faktem chciała odkupić mamę ale już nie było możliwości. Tak dzieci postępują z rodzicami na starość.

Atom 29.07.2017 00:30
Prawda jest taka, że to jest zwykły przewał i powinniśmy po prostu pogonić tych pseudo właścicieli w cholerę. Jakby się zebrała ekipa z Tczewa raz i drugi to szybciej by spier... niż to mieszkanie kupili...

Ewa 28.07.2017 16:33
Z rodziną najlepiej na zdjęciu, niestety to stare powiedzenie czasem się zgadza...

A 28.07.2017 17:45
Niestety taka prawda. I jeszcze z boku by mozna bylo odciac. Jak mozna sprzedac swoja wlasna matke i syna ? Jeszcze matak wziela ich do siebie ? Mam nadzieje ze corka odpowie za to i zae na stare lata w chorobie zostanie sama i bedzie zdychac pod płotem. Na to zaslugoje.

J 25.01.2018 14:52
*** sie

Reklama