Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 15:18
Reklama
Reklama

Włochy Mistrzem Europy!

Niesamowicie szybko wszystkim kibicom minął miesiąc pod znakiem Euro 2020. Finał kapitalnego turnieju zapamiętamy na długo, o czym zadecydowały dogrywka i karne, a w nich niecelne strzały tych, którzy chwilę przed końcem dogrywki pojawili się na boisku.
Włochy Mistrzem Europy!

Autor: fot. UEFA EURO 2020 (Twitter)

Anglicy nie mogli w lepszy sposób rozpocząć tego spotkania - już w 2. minucie gola dającego prowadzenie zdobył Luke Shaw, który rozpalił Wembley w Londynie do czerwoności. Był to dopiero początek, ponieważ drużyna Garetha Southgate'a chciała więcej i nie przeszła do defensywy - wręcz przeciwnie, chciała zakończyć mecz już w pierwszej połowie, napierając na bramkę Włochów praktycznie do czterdziestej minuty, po której drużyna "Azzurich" zaczęła prezentować football, do którego przyzwyczaiła nas na przestrzeni całej imprezy.

Druga połowa to już zmiana przebiegu meczu o 180 stopni. Drużyna Manciniego przejęła inicjatywę i kolejnymi atakami walczyła o doprowadzenie do remisu, co ostatecznie udało się w 67 minucie, kiedy gola po dobitce zdobył defensor Juventusu, Leonardo Bonucci. Kolejne fragmenty spotkania to jeszcze większa dominacja Włochów, którzy jednak nie zdołali zakończyć spotkania w podstawowych dziewięćdziesięciu minutach, co doprowadziło do dogrywki. A w niej bez większych emocji, dalsze ataki na bramkę Anglików, którzy prócz pojedynczych zrywów, bronili się przed oblężeniem Włochów, licząc na wytrwanie do rzutów karnych, do których ostatecznie doszło.

Tak samo jak początek meczu, konkurs jedenastek również ułożył się po myśli Anglików, gdyż już w drugiej serii karnego nie wykorzystał napastnik Torino FC, Andrea Bellotti. Anglicy mieli wszystko w swoich rękach, zawiedli jednak zawodnicy, którzy zostali wprowadzeni specjalnie na konkurs jedenastek. Dwie nadzieje angielskiej i światowej piłki nożnej, czyli Marcus Rashford oraz Jadon Sancho. Decydującego karnego nie wykorzystał Bukayo Saka. Po jego strzale świetną interwencją popisał się Gianluigi Donnarumma, który dał "Azzurim" drugie w historii mistrzostwo Europy.


A tak przed finałem typowali mieszkańcy Tczewa:

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama