Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 13:38
Reklama
Reklama

Sesja Rady Powiatu Tczewskiego trwała prawie 9 godzin. Nie zakończyła się odwołaniem starosty

27 lipca odbyła się sesja Rady Powiatu Tczewskiego. Dla wielu był to wyjątkowy dzień nie tylko ze względu na tematy, jakie zostały na niej poruszone - radni debatowali m.in. nad wnioskiem o odwołanie starosty, Mirosława Augustyna. Ta data była jednak symboliczna także z uwagi na święto Mostu Tczewskiego. Jaki ma to związek z sesją?
Sesja Rady Powiatu Tczewskiego trwała prawie 9 godzin. Nie zakończyła się odwołaniem starosty

Autor: fot. Tv Tetka

Pomimo tego, że sesje absolutoryjne zazwyczaj odbywają się pod koniec czerwca, tegoroczna sesja powiatowa została zwołana pod koniec lipca. Taka decyzja była dla wielu radnych niezrozumiała m.in. ze względu na to, że właśnie 27 lipca miały się odbyć uroczystości związane ze 170. rocznicą rozpoczęcia budowy Mostu Tczewskiego. Podczas sesji symbolicznie wspomniano jednak o Moście - Społeczny Komitet Odbudowy Mostu złożył apel do Rady Powiatu Tczewskiego o to, aby złożyć wniosek do Programu Polski Ład i z niego sfinansować odbudowę zabytku. Radni przyjęli apel SKOM-u niemal jednomyślnie, nikt w tej sprawie nie zabrał jednak głosu.

Pod koniec maja w Radzie Powiatu Tczewskiego zmienił się układ sił. Minimalną większość uzyskali wtedy radni skupieni wokół Prawa i Sprawiedliwości. Prócz nich w skład nowej większości wchodzi trójka radnych z Inicjatywy Samorządowej oraz kilku radnych, którzy opuścili szeregi Porozumienia na Plus i Koalicji Obywatelskiej. W grupie tej jest również były poseł PO Jan Kulas, który kilka dni temu został wykluczony z członkostwa w Platformie Obywatelskiej przez Donalda Tuska. Z kolei w opozycji znaleźli się radni PnP, KO oraz dwoje radnych z Inicjatywy Samorządowej, którzy popierają działania Zarządu Powiatu Tczewskiego.

Podczas wtorkowej sesji 47 minut zajęło radnym przyjęcie porządku obrad. Cała sesja trwała 8,5 godziny i miała burzliwy przebieg. Debata dotycząca "Raportu o stanie Powiatu Tczewskiego za rok 2020" wywołała wiele emocji. Radni Prawa i Sprawiedliwości przekazali wiele krytycznych uwag odnośnie raportu, podobnie mieszkaniec Tczewa Zbigniew Urban, który otrzymał prawo zabrania głosu po tym, jak zebrał ponad 300 podpisów w tej sprawie.

 

Ten raport nie zawiera po pierwsze żadnych wniosków. 88 stron materiałów z informacjami, które nie są podsumowane żadnymi wnioskami na przyszłość. [...] Nie zawierają oceny powiatu. 

- Zbigniew Urban

 

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Czy w Raporcie pominięte zostały te kwestie? Mówi radny Marek Modrzejewski:

 

Ja przyznałem, że ten dokument nie jest doskonały. Można było skonstruować nieco inaczej, natomiast odnosiłem się do jednego zastrzeżenia mówiącego o braku podsumowania.  Przywołany art. 30a w punkcie 2. mówi o podsumowaniu działalności  Zarządu w roku poprzednim [...]. Te elementy on zawiera, choć można by je ujmować inaczej.

 

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Po burzliwej dyskusji nad tym dokumentem, Zarząd Powiatu Tczewskiego nie uzyskał wotum zaufania. Skutkuje to tym, że na kolejnej sesji zostanie rozpatrzony wniosek o odwołanie całego Zarządu. Co na to jego członkowie? Zapytaliśmy o to Krzysztofa Kordę:

 

My się tego spodziewaliśmy - jeden plus jest tego głosowania taki, że widzimy na kogo możemy liczyć. Wiele osób zapewniało, że Zarząd popiera, że zagłosuje, mydliło oczy a w tym momencie wyszło, że jest radnych jedenastu, którzy wspierają Zarząd [...], dwunastu jest przeciw. [...] Będziemy robili wszystko, żeby Zarządu Rada nie odwołała, ale niestety wotum zaufania nie otrzymaliśmy.

 

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

 

 

Jednym z najważniejszych punktów obrad był ten dotyczący odwołania starosty. Jak czytamy we wniosku, złożonym przez radnych skupionych wokół Prawa i Sprawiedliwości, jednym z powodów jego złożenia było zlikwidowanie Filii Wojewódzkiej Biblioteki Pedagogicznej i za "przysłowiową" złotówkę przekazanie znacznego majątku Miastu Tczew. Jeden z radnych wspominał, że w wyniku zawirowań miało dojść do przemiału 20 tys. książek, które - w opinii radnego - powinny trafić do tczewskiej biblioteki.

 

Posiadam taką wiedzę, od pracowników tej byłej biblioteki [...], według byłych pracowników 20 tysięcy woluminów książek zostało oddane na przemiał. Miejska Biblioteka w Tczewie [...] prawdopodobnie przyjęła tylko 7 sztuk. 

- Roman Małecki (PiS)

 

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Co na to dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej? 

 

Generalnie książki, które były w Pedagogicznej Bibliotece Wojewódzkiej w Gdańsku filia w Tczewie są własnością biblioteki w Gdańsku i to ona decyduje [...] ona decyduje komu je odda. [...] Do biblioteki w Tczewie trafiło 400 książek, a nie 7. 

- Krzysztof Korda

 

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Zanim doszło do głosowania radni PiS przypomnieli o kolejnych zarzutach wobec starosty, które dotyczyły m.in. prowadzonych bez konsultacji przekształceń szkół, przekazania sprzętu Powiatowego Zarządu Dróg, czy braku współpracy z radnymi ws. sprzedaży budynku domu dziecka. 

 

[...] Każdy wniosek o odwołanie starosty, odwołanie zarządu, to jest swego rodzaju decyzja polityczna, ocena pracy zarządu, całych działań. 

- Roman Małecki (PiS)

 

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Starosta odpierał każdy z zarzutów. Po jego stronie stanął m.in. radny i jednocześnie członek Zarządu Powiatu Bogdan Badziong:

 

Z zażenowaniem patrzę na to czasem o czym my rozmawiamy, jakie drugorzędne tematy mamy. Znaczna część tych spraw, którymi państwo żyjecie, które sobie wymyśliliście jak sprzęt, biblioteka, działka, komunikacja i most - cokolwiek by się tu nie powiedziało, zawsze będzie źle. 

 

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Podczas ponad 8 godzinnej sesji radni nie odwołali starosty tczewskiego. Mirosław Augustyn utrzymał swoje stanowisko.

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Aby starosta został odwołany, potrzeba do tego głosów czternastu radnych. W wyniku tajnego głosowania okazało się, że był remis. 11 głosów za odwołaniem, 11 przeciwko i 1 głos nieważny.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama