Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 8 maja 2024 22:33
Reklama

25-latek rozbił samochód. Nietrzeźwy przyjechał po niego innym samochodem

Policjanci ze starogardzkiej drogówki zatrzymali 25-latka, który stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Mężczyzna pozostawił rozbitego opla i poszedł wezwać pomoc drogową. Po chwili wrócił na miejsce drugim autem. Jak się okazało, był nietrzeźwy. Miał w swoim organizmie ponad 0,7 promila.
25-latek rozbił samochód. Nietrzeźwy przyjechał po niego innym samochodem

Autor: fot. Pixabay

Rozbił auto pod wpływem alkoholu. Poszedł wezwać pomoc drogową, na miejsce wrócił innym samochodem


Nietrzeźwy mężczyzna pozostawił rozbity samochód w miejscu zdarzenia. Jak tłumaczył policjantom, poszedł wezwać pomoc drogową. Następnie próbował dotrzeć na miejsce innym samochodem:
 

Całkowitym brakiem wyobraźni wykazał się 25-letni mieszkaniec gminy Osiek. Mężczyzna kierował autem w stanie nietrzeźwym, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Do zdarzenia doszło w minioną sobotę przed południem w miejscowości Rynkówka.

- asp. sztab. Marcin Kunka, KPP Starogard Gdański

 

Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim opisuje szczegóły tego zdarzenia:
 

Zgłoszenie w tej sprawie otrzymał dyżurny starogardzkiej komendy, który natychmiast skierował w ten rejon patrol drogówki. Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce, zastali rozbitego na drzewie opla. W pobliżu nie było żadnych osób. Po chwili interweniujący w tej sprawie policjanci zauważyli nadjeżdżającego volkswagena. Jak się okazało, autem kierował właściciel rozbitego opla.

 

25-letni mężczyzna dwukrotnie usiadł za kierownicą pod wpływem alkoholu


Policjanci interweniujący przy tym zdarzeniu wyczuli od 25-latka wyraźny zapach alkoholu:
 

Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 0,7 promila. Mężczyzna przyznał, że wcześniej spożywał alkohol. Nietrzeźwy 25-latek tłumaczył policjantom, że to on kierując oplem, nie dostosował prędkości do warunków na drodze, stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w drzewo i pozostawiając rozbitego opla, poszedł wezwać pomoc drogową.

 

Jego losem zajmie się sąd


25-latek pożegnał się z prawem jazdy oraz dowodem rejestracyjnym od rozbitego samochodu - dokumenty zatrzymała policja:
 

Przestępca drogowy został doprowadzony do komendy, gdzie funkcjonariusze wykonali z jego udziałem czynności procesowe. Mundurowi pobrali również krew w celu przeprowadzenia badania retrospektywnego na zawartość alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie jego prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny od rozbitego auta.

Teraz sprawca przestępstwa drogowego stanie przed sądem, gdzie odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym. Za ten czyn kodeks karny przewiduje karę do 2 lat więzienia. 

 

Mężczyzna odpowie także za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama