ŁOŚ W OKOLICACH TCZEWA
Na nadesłanym zdjęciu można zaobserwować samicę łosia. Zwierzę miało się pojawić w okolicy Swarożyna. Gdzie mieszkają te zwierzęta? Zapytaliśmy kierownika Pracowni Edukacji Ekologicznej działającej przy Urzędzie Miasta, Annę Peichert:
Całkiem możliwe jest, że mógł się tam pojawić. [...] Najbliżej nam położone kompleksy nie podają danych liczebnych, ale Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych takie dane podaje - trzy lata temu szacowano, że jest tam prawie 400 zwierząt. [...] Ponieważ mamy tendencje wzrostowe, teraz może być łosi więcej, na to zwierzę obowiązuje nadal moratorium, które zabrania odstrzału.
Czy pojawienie się łosia w tej okolicy ma związek z migracjami zwierząt?
Faktem jest, że bardziej lubią leśne środowiska, zakrzewione tereny podmokłe, mokradła, tereny nad jeziorami, rzekami. Jesienią często zwierzęta migrują, przenoszą się na tereny wyżej położone. Być może jest to łoś, który wędruje - szukając nowych siedlisk zimowych.
JAK ZACHOWAĆ SIĘ GDY SPOTKAMY ŁOSIA?
Kierownik Pracowni Ekologicznej dodaje, że przy spotkaniu z tymi zwierzętami musimy pamiętać o swoim bezpieczeństwie:
Jest to zwierzę, które oceniłabym jako niebezpieczne. [...] Łoś jest nieobliczalny, nie ma reguły w zachowaniu tego zwierzaka.
Co w takim razie mamy zrobić gdy spotkamy na swojej drodze łosia?
Lepiej się wycofać i poczekać aż sam sobie pójdzie. [...] On nie będzie nikogo gonił, ale nie zbliżajmy się do niego, nie prowokujmy. On nie wie co się dzieje, więc próbuje pozbyć się zagrożenia poprzez atak. Nie chcę straszyć, że grozi nam jakieś niebezpieczeństwo ze strony łosi. Być może był to pojedynczy przypadek i cieszmy się tylko, że takie duże ssaki mają wystarczającą ilość pożywienia i sobie spokojnie przez nasz teren wędrują.
Kamil, widz Telewizji Tetka podesłał redakcji filmik z łosiem, którego niedawno spotkał w okolicy miejscowości Lichnowy:
Źródło: materiał nadesłany do Telewizji Tetka
Zwierzę widziane było także we wtorek, 21 września około godz. 18:00 w rejonie Stanisławia. Słuchacz Adam, jadący z Małżewka w kierunku Tczewa, zauważył zwierzę na polu. Łoś szedł dostojnym krokiem, w pewnym momencie zatrzymał się, cofnął i przeszedł wolnym krokiem na drugą stronę ulicy (DW 224) w kierunku zabudowań Domu Pomocy Społecznej. Kilka chwil szedł niespiesznie wzdłuż ogrodzenia i na wysokości parku zwinnie przeskoczył przez płot i zniknął wśród starych drzew.
Chciałem mu zrobić zdjęcie, ale jak już się zatrzymałem, nie zdążyłem wyciągnąć telefonu i uruchomić aparatu. To magiczne spotkanie trwało zaledwie 3 minuty.
~ słuchacz Adam
Orientacyjna lokalizacja obecności łosia w Stanisławiu, fot. Google Maps / Canva
Napisz komentarz
Komentarze