Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 19:47
Reklama
Reklama

„Pieszy jest zawsze na straconej pozycji”. Sąd uniewinnił znanego dziennikarza, który potrącił kobietę

Przed czterema laty doszło do wypadku, w którym urazów czaszki i żeber doznała 77-letnia wówczas kobieta. Za kierownicą pojazdu siedział znany dziennikarz i publicysta. Choć początkowo uznano go za winnego potrącenia, sąd po interwencji Zbigniewa Ziobry wydał wyrok uniewinniający kierowcę.
„Pieszy jest zawsze na straconej pozycji”. Sąd uniewinnił znanego dziennikarza, który potrącił kobietę

Autor: iStock

Było ciemno, padał deszcz

 

Do wypadku doszło w 2017 roku w miejscowości Konstancin – Jeziorna. Przechodząc przez przejście dla pieszych, 77-letnia kobieta znalazła się pod kołami samochodu kierowanego przez dziennikarza Piotra Najsztuba. Śledztwo wykazało, że prędkość z jaką poruszał się pojazd była niewielka – maksymalnie 25 km/h. Sam kierowca przyznał, że nie zauważył pieszej, ponieważ była ubrana na czarno i zupełnie niewidoczna w ciemności.

 

Sąd uznał winę dziennikarza

 

W 2018 r. zapadł pierwszy wyrok w sprawie. Wówczas Sąd Rejonowy w Piasecznie nałożył na Piotra Najsztuba grzywnę, nakazał zapłatę rekompensaty oraz pokrycie kosztów postępowania. Łączne zobowiązanie pieniężne miało wynosić ponad 20 tysięcy złotych. Z takim postanowieniem nie zgodził się Zbigniew Ziobro, który złożył od wyroku odwołanie. Po ponownym przeprowadzeniu procesu uznano, że nie ma możliwości zrekonstruowania całego zdarzenia i orzeczenia o jednoznacznej winie kierującego. Choć od wyroku apelację złożył pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego, sąd drugiej instancji podtrzymał w poniedziałek decyzję uniewinniająca Najsztuba.

 

Ta historia może być przestrogą dla pieszych

 

Będąc najbardziej narażonym na niebezpieczeństwo uczestnikiem ruchu drogowego warto pamiętać, że nawet obciążenie kierowcy winą nie zwróci nam poniesionych strat zdrowotnych ani życia. Poruszając się po drogach należy wobec tego zachować szczególną ostrożność i spojrzeć na siebie oczami kierujących pojazdami.

 

W konfrontacji z pojazdem pieszy zawsze jest na straconej pozycji. Nie chroni go zderzak ani poduszka powietrzna. Za to na jego niekorzyść działają pośpiech, przebieganie przez jezdnię, wchodzenie bez zastanowienia na przejście dla pieszych, przechodzenie na czerwonym świetle lub w miejscach niedozwolonych. Takie zachowania mogą doprowadzić do tragedii. Bardzo często kończą się śmiercią.

Jakub Sawicki, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu

 

Warunki na drodze są szczególnie niebezpieczne teraz, kiedy szybciej zapada zmrok a częste opady deszczu osłabiają widoczność. Warto zadbać o wyposażenie okrycia wierzchniego w elementy odblaskowe i pamiętać o zachowaniu rozwagi.

 

Okres jesienno-zimowy jest wyjątkowo niebezpieczny, a piesi stanowią szczególnie zagrożoną grupę uczestników ruchu drogowego. Błędem jest myślenie pieszych, że jeżeli widzą nadjeżdżający z przeciwka samochód lub jego światła, to i oni są widziani przez kierującego pojazdem. Stosowanie elementów odblaskowych w różnej formie – zawieszki, opaski, kamizelki, torby na zakupy z elementami odblaskowymi, zwiększają szansę pieszego na uniknięcie potrącenia w czasie złej widoczności.

Jakub Sawicki, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama