Lechia Gdańsk
Nie trzeba było długo czekać na przełamanie drużyny Tomasza Kaczmarka, która po ostatnim remisie z Górnikiem Zabrze i kompromitującej porażce z Świtem Nowy Dwór Mazowiecki w 1/16 Pucharu Polski, wygrała w wyjazdowym spotkaniu z Wartą Poznań 2:0. Gdańszczanie dominowali przez całe spotkanie, jednak nie byli w stanie wykorzystać żadnej skonstruowanej akcji. Pierwsza bramka padła dopiero w 95 minucie. Do wykonania karnego podszedł Flávio Paixão, któremu udało się pokonać bramkarza i wyprowadzić biało-zielonych na prowadzenie 1:0. Już dwie minuty później padł kolejny gol. Po wybiciu piłki przez gdańszczan w kierunku bramki przeciwnika do interwencji przystąpił bramkarz Legnicy Adrian Lis, czego nie zauważył Jan Grzesik, który również próbował zneutralizować zagrożenie kierując piłkę wprost do pustej bramki, tym samym strzelając gola samobójczego i ustalając wynik meczu na 2:0.
Lechia z 26 punktami na koncie zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli. Ich następnym rywalem będzie Zagłębie Lublin, których podejmie na własnym boisku w najbliższą sobotę, 6 listopada.
Arka Gdynia
Gdy wielu kibiców spodziewało się znacznej poprawy po przejęciu gdyńskiej drużyny przez Ryszarda Tarasiewicza i dwóch ostatnich zwycięstwach w rozgrywkach ligowych i Pucharze Polski, Arka ponownie zawiodła. Tym razem przegrała z silną w tym sezonie Miedzią Legnica, która w tym momencie zajmuje drugie miejsce w lidze. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:0, po celnym trafieniu Nemanji Mijuškovića w 67 minucie meczu. Później piłkarze z Gdyni nie byli już w stanie zagrozić skutecznej obronie gospodarzy.
Arka zajmuje obecnie 7 miejsce w tabeli tracąc aż 10 punktów do obecnego lidera. Swoje następne spotkanie rozegra w Gdyni z Podbeskidziem w piątek, 5 listopada.
Napisz komentarz
Komentarze