Koniec jesiennej rundy
Sobotni mecz, rozegrany przez Pogoń Dekpol Tczew i Skrę Częstochowa był ostatnim meczem rundy jesiennej. Chociaż zespół Pogoni rozpoczął ten sezon nie najlepiej, to druga część rundy jesiennej była dla drużyny Mateusza Sroki bardzo dobra.
Wiedzieliśmy, że Skra to jest bardzo dobry zespół. Poruszają się bardzo dobrze, chcą rozgrywać. Wiedzieliśmy o tym, trenowaliśmy [...] Pod mecz też trochę ćwiczyliśmy.
- Mateusz Sroka, trener
Opłacalna ofensywa
W sobotnim meczu tczewianki pokazały doskonała grę. Zmotywowane do zwycięstwa pewnie grały na własnym boisku. Spotkanie rozgrywano na grząskiej, nierównej murawie, co miało wpływ na poziom gry. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, zawodniczki walczyły defensywnie. Jeszcze w pierwszej połowie Skra Częstochowa popełniła błąd, ale nie przyniósł on gola tczewiankom, bo sytuacja nie została wykorzystana przez Magdalenę Sobal. W drugiej części meczu Pogoń przeszła do ofensywy i utrzymywała piłkę. W 77. minucie meczu, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Katarzyny Nowak w zamieszaniu przed linią bramkową piłkę do siatki skierowała Monika Wziątek. Częstochowianki starały się wyrównać, ale Pogoń grała pewnie w obronie i w środkowej strefie boiska.
W przerwie dostałyśmy wskazówki od trenera. Zmotywował nas i to zadziałało.
- Katarzyna Nowak, Pogoń Dekpol Tczew
Ten ostatni ligowy mecz rundy jesiennej, zakończył się wygraną tczewskiej drużyny. Pogoń utrzymała wysokie drugie miejsce w pierwszoligowej tabeli.
We wtorek, 16 listopada na stadionie przy ulicy Elżbiety w Tczewie, Pogoń rozegra jeszcze mecz w ramach Pucharu Polski. Tczewianki wczesnym popołudniem podejmą Ząbkovię Ząbki.
Napisz komentarz
Komentarze