Kradł jednoślady
Do ostatniej kradzieży doszło miesiąc temu. Złodziej wpadł, bo nie miał maseczki:
Tczewscy kryminalni, zajmując się sprawą kradzieży roweru, do której doszło 21 października br. przy ulicy Szkoły Morskiej, ustalili, że związek z tym przestępstwem ma 41-letni bezdomny mężczyzna. Według policyjnych ustaleń sprawca w tym czasie ukradł przypięty do stojaka rower warty 1500 złotych. Funkcjonariusze za poszukiwanym mężczyzną wszczęli poszukiwania. 17 listopada br. bezdomny 41-latek został zatrzymany przez gdańskich funkcjonariuszy, którzy podjęli wobec niego interwencję, gdyż w budynku dworca PKP nie miał założonej maseczki. Podczas sprawdzania go w policyjnych systemach wyszło na jaw, że był poszukiwany do kradzieży roweru. W związku z tą sytuacją został zatrzymany i przekazany tczewskim funkcjonariuszom, którzy przekonwojowali go do miejscowej komendy.
- asp. sztab. Dawid Krajewski (KPP Tczew)
Okazało się, że to niejedyna kradzież jednośladu, której dopuścił się 41-latek:
Dodatkowo stróże prawa ustalili, że zatrzymany mężczyzna miał związek z jeszcze jedną kradzieżą roweru, do której doszło w połowie października br. Jak ustalili mundurowi, sprawca w tym czasie na jednej z klatek schodowych przeciął linkę zabezpieczającą rower i go ukradł, powodując straty o wartości 600 złotych. Kryminalni ustalili, gdzie znajdują się skradzione jednoślady i je odzyskali, a następnie zwrócili prawowitym właścicielom.
- asp. sztab. Dawid Krajewski (KPP Tczew)
A wszystko to... w recydywie
Zatrzymany 41-letni mężczyzna został doprowadzony do tczewskiej prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty dotyczące dwóch kradzieży, za co zastosowano wobec niego policyjny dozór. Okazało się również, że te czyny popełnił on w warunkach recydywy. Jego losem zajmie się sąd. Policjanci przypominają, że za te przestępstwa, w warunkach recydywy, grozi kara do 7,5 roku pozbawienia wolności.
Policjanci przypominają wszystkim właścicielom i użytkownikom rowerów, aby zadbali o bezpieczeństwo swoich jednośladów. Zachęcamy do stosowania blokad posiadających certyfikaty, które dają większą gwarancję uniknięcia kradzieży. Zanotujmy numery fabryczne swojego roweru oraz sfotografujmy go. W przypadku utraty jednośladu mundurowi zarejestrują go w ogólnopolskiej policyjnej bazie danych. Wówczas łatwiej będzie można go odnaleźć, a w przypadku odnalezienia szybko zwrócić właścicielowi.
- asp. sztab. Dawid Krajewski (KPP Tczew)
Napisz komentarz
Komentarze