Tczewskie ulice zmienią nazwy
Grudniowa sesja rady miejskiej wiązać się będzie z podjęciem uchwały o zmianie i ujednoliceniu nazw ulic w Tczewie. Dlaczego przyjęcie takiej uchwały jest konieczne, wyjaśniał na naszej antenie Prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki:
Mamy sytuację taką, iż części ulic ma nazwy nadane uchwałą rady, która podjęta była po roku 1990. Natomiast w stosunku do starych nazw był taki trochę bałagan w nazewnictwie. Czasami było tak, że było na przykład imię i nazwisko, a w niektórych posługiwano się samym nazwiskiem, co powodowało różnice w dokumentach.
- Mirosław Pobłocki, Prezydent Tczewa
fot. bip.tczew.pl
Kto poniesie koszty?
Taka zmiana wiązać się będzie z koniecznością wymiany niektórych dokumentów.
Czy to będzie powodowało zmiany? Niestety tak. Na pewno firmy będą musiały zmienić pieczątki. Myślę, że to usprawni też kwestie związane z obsługą pocztową. Nie będzie już wątpliwości co do adresu.
- Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa
O zmianie nazwy ulicy mieszkańcy muszą powiadomić niektóre urzędy i jednocześnie dokonać aktualizacji danych. Dotyczy to m.in. Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, banków, Urzędu Skarbowego czy Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej.
Z dodatkowymi kosztami takiej zmiany muszą liczyć się właściciele nieruchomości, którzy są zobowiązani do wymiany tabliczek, czy też napisów na budynkach. Ponadto dla firm będzie to wiązało się z koniecznością wyrobienia nowych pieczątek, wizytówek czy szyldów - przy czym należy podkreślić, że gmina nie rekompensuje tych kosztów. Bezpłatnie zmiany dokonać będzie można w księdze wieczystej, ale w tym celu należy w sądzie złożyć odpowiedni wniosek.
Napisz komentarz
Komentarze