Wczoraj (2 stycznia br.) przed godziną 18 oficer dyżurny tczewskiej policji otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego miało dojść na ulicy Jagiellońskiej. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że 62-letni kierowca audi jadąc ulicą Jagiellońską, potrącił 56-latkę, która przechodziła przez przejście dla pieszych. Badanie kierowcy na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało, że był trzeźwy. Piesza z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. W związku z zaistniałym wypadkiem mundurowi 62-letniemu kierowcy samochodu zatrzymali prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny od samochodu.

Apel

Policjanci po raz kolejny apelują i przypominają:

Zła widoczność spowodowana warunkami atmosferycznymi i wcześnie zapadający zmrok powoduje, że piesi na drodze są słabo widoczni dla kierowców. Trudne warunki drogowe wymagają szczególnej uwagi, zarówno od pieszych, jak i od kierowców. W przeważającej większości wypadków z udziałem pieszych winni są kierowcy, jednak zwiększona czujność niechronionych uczestników ruchu drogowego może zdecydowanie zmniejszyć liczbę tych zdarzeń. Policjanci po raz kolejny przypominają, że kierowcy powinni zwracać szczególną uwagę na niechronionych uczestników ruchu drogowego. Z kolei piesi powinni dbać o własne bezpieczeństwo, stosować się do obowiązujących przepisów, a dla zwiększenia swojego bezpieczeństwa nosić elementy odblaskowe nawet w terenie zabudowanym. Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu o zachowanie szczególnej ostrożności i stosowania zasady ograniczonego zaufania.

-  Komenda Powiatowa Policji w Tczewie

O tym jak zadbać o swoje bezpieczeństwo podczas zimy, na naszej antenie opowiadał także asp. sztab. Dawid Krajewski:

Jest taka akcja pod nazwą „Świeć Przykładem”, czyli załóż ten odblask i świeć, tak żeby być przykładem dla innych, ale też przykładem dla kierujących. Gdy już założymy ten odblask, to warto wiedzieć, gdzie go założyć. Najlepiej założyć odblask na nogach gdzieś na wysokości kostki czy kolana.

- asp. sztab. Dawid Krajewsk

Całą rozmowę z Dawidem Krajewskim znajdziecie tutaj.