3 stycznia br. przed godziną 7 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tczewie otrzymał zgłoszenie o kradzieży samochodu, do której miało dojść na terenie jednej z miejscowości w województwie kujawsko-pomorskim. O szczegółach zdarzenia opowiedział nam asp. sztab Dawid Krajewski z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie:
Przyjmujący telefoniczne zgłoszenie policjant dowiedział się, że skradziony volkswagen znajduje się na jednej z tczewskich stacji paliw. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci z wydziału kryminalnego, którzy we wskazanym miejscu zauważyli odjeżdżającego poszukiwanego dostawczego volkswagena. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali kierowcę samochodu do kontroli. Podczas policyjnych czynności potwierdziło się, że jest to skradziony z jednej z posesji w gminie Lubanie pojazd, a kierującym okazał się 27-letni mieszkaniec Gdańska. Jak się okazało sprawca, był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało u niego prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mundurowi zatrzymali 27-latka, którego doprowadzili do policyjnego aresztu. Stróże prawa w skradzionym volkswagenie crafterze znaleźli sprzęt do montażu fotowoltaiki, który jak się okazało, należał do właściciela samochodu.
- asp. sztab Dawid Krajewski
W zawiązku z tą kradzieżą policjanci z włocławskiej jednostki policji przyjęli zawiadomienie o popełnionym przestępstwie, gdzie powstały straty na kwotę 110 tys. złotych. Odzyskany przez funkcjonariuszy samochód wrócił do właściciela. Wczoraj wstępnie tczewscy śledczy przedstawili zatrzymanemu mężczyźnie zarzut dotyczący kierowania w stanie nietrzeźwości, a następnie został przewieziony do włocławskiej jednostki policji, gdzie usłyszy zarzuty kradzieży. Za te przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze