Ostatnim etapem kończącym masowe egzekucje mieszkańców Tczewa i powiatu było rozstrzelanie na Świńskim Rynku 24 stycznia 1940 r. 13 mieszkańców Tczewa.
- Monika Tomkiewicz, Instytut Pamięci Narodowej
Początek uroczystości (na ulicy Lecha przy tablicy poświęconej pamięci ofiar) o godzinie 18:00. Na miejscu zapalonych zostanie 13 zniczy.
fot. Dawny Tczew
Na terenie dawnej fabryki gazomierzy „Arkona” w Tczewie znajdowały się garaże, w których Niemcy umieścili autobusy i samochody ciężarowe. Ze względu na przechowywanie w tym miejscu materiałów łatwopalnych i pojazdów mechanicznych zachowywano szczególne zasady bezpieczeństwa. W nocy 23 stycznia 1940 r. wybuchł pożar, w wyniku którego zniszczone zostały pojazdy pocztowe. Prawdopodobną przyczyną pożaru było ustawienie koksowników ogrzewających pomieszczenia zbyt blisko samochodów i w rezultacie – zapłon oparów benzyny.
Zdarzenie to stało się pretekstem dla Landrata Reinholda Isendicka do oskarżenia o sabotaż Polaków. 24 stycznia 1940 r. w godzinach rannych w Starostwie Powiatowym w Tczewie odbyła się narada wyższych funkcjonariuszy partyjnych Ortsgruppenleiterów NSDAP w Tczewie pod kierownictwem R. Isendicka i jego następcy Herberta Josta. Grupa ta wytypowała nastawionych patriotycznie Polaków, których przewieziono samochodem ciężarowym na Świński Rynek i rozstrzelano.
Organizatorem spotkania jest Dawny Tczew.
Napisz komentarz
Komentarze