Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 23 kwietnia 2024 19:41
Reklama

Skarszewy: Pijany kierowca wjechał na wysepkę, uderzył w znak drogowy i zatrzymał się na poboczu

W nocy z 26 na 27 stycznia, policjanci ze Skarszew interweniowali wobec nietrzeźwego kierowcy volkswagena, który wjechał na wysepkę, uderzył w znak drogowy i zatrzymał się na poboczu.
Skarszewy: Pijany kierowca wjechał na wysepkę, uderzył w znak drogowy i zatrzymał się na poboczu

Autor: fot. KPP Starogard Gdański

 

Uciekł a później wrócił po samochód z lawetą

 

Do zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej nr 214 w miejscowości Skarszewy. Funkcjonariusze z miejscowego posterunku, którzy zostali skierowani na miejsce zdarzenia zastali na poboczu drogi rozbitego volkswagena. Mówi asp. sztab. Marcin Kunka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim:

 

Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że jadące od strony Bolesławowa auto wjechało na wysepkę rozdzielającą pasy ruchu, gdzie uszkodziło znak drogowy, a następnie zatrzymało się na lewym poboczu drogi. Kierujący tym pojazdem mężczyzna oddalił się z miejsca zdarzenia. Mundurowi ustalili jego rysopis i natychmiast przystąpili do sprawdzania pobliskich ulic w celu jak najszybszego dotarcia do sprawcy tego zdarzenia.

Po pewnym czasie interweniujący w tej sprawie funkcjonariusze zdobyli informację, że sprawca kolizji powrócił po swój pojazd z lawetą. Policjanci natychmiast wrócili na miejsce zdarzenia, gdzie ustalili personalia kierowcy. 38-letni mieszkaniec Kociewia przyznał mundurowym, że wcześniej spożywał alkohol, a następnie usiadł za kierownicą i spowodował kolizję drogową.

 

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

 

Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie prawie 3,5 promila.

 

Na szczęście, w wyniku tego zderzenia kierowcy, ani żadnym osobom postronnym nic się nie stało. Funkcjonariusze zatrzymali sprawcy tego zdarzenia prawo jazdy. Teraz mężczyzna usłyszy zarzuty dotyczące kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwym.

- KPP Starogard Gdański

 


Policjanci przypominają, że za popełnienie tego przestępstwa grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Oprócz kary więzienia za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi zakaz prowadzenia pojazdów do 15 lat. Każde kolejne tego rodzaju przestępstwo wiąże się z wyższą odpowiedzialnością karną.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama