Protest zapowiedział w poniedziałek, 7 lutego na konferencji prasowej Michał Kołodziejczak, lider rolniczej organizacji Agrounia. To nie przypadek, że rolnicy blokują akurat główne trasy dojazdowe do większych miejscowości - chcą w ten sposób zwrócić uwagę mieszkańców miast na problemy wsi. Jak mówią, chodzi o nieopłacalność produkcji rolnej, rosnące ceny - np. nawozów, co przełoży się na stawki produktów w sklepach.
Rolnicy chcą obniżenia cen nawozów oraz informacji, ile rzeczywiście kosztuje ich produkcja. Kolejny punkt na liście protestujących, to krytyka tzw. Zielonego Ładu, który, jak mówią rolnicy, będzie dla Polski niekorzystny. Wspominają także o ubezpieczeniach upraw i gospodarstw, a także o sprowadzaniu do Polski „niekontrolowanej” żywności.
Protest trwa, będą utrudnienia w ruchu
Protest na drodze krajowej nr 22, między Zblewem a Starogardem Gdańskim rozpoczął się o 12:00. O możliwych utrudnieniach w ruchu drogowym informował asp. sztab. Marcin Kunka z Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim:
Od godz. 12.00 trzeba liczyć się z utrudnieniami w ruchu na drodze krajowej nr 22 między Zblewem a Starogardem Gdańskim. W samo południe protestujący spotkają się w Zblewie, skąd traktorami i sprzętem rolniczym pojadą w stronę Starogardu Gdańskiego. Na miejscu będą obecni policjanci, którzy zadbają o bezpieczeństwo i płynność ruchu na tzw. Berlince.
Funkcjonariusze apelują do osób, które planują podróż tą drogą po godzinie 12:00, aby skorzystać z innych alternatywnych dróg. Kierowcy ciężarówek powinni rozważyć, czy możliwy do stracenia w korku czas lepiej wykorzystać na odpoczynek lub przełożyć swój wyjazd na późniejsze godziny.
Rolnicy wyjechali ze Zblewa w kierunku Starogardu Gdańskiego.
W miejscowości Rychnowy droga krajowa nr 22 również była zablokowana. To trasa między Chojnicami a Człuchowem. Protest pieszy w tym miejscu trwał do godziny 14:00. Policja zorganizowała objazd przez Ględowo i Kamionkę, drogą krajową nr 25 i drogą wojewódzką nr 212.
Napisz komentarz
Komentarze