17 lutego przypada Dzień Kota. Możesz zrobić coś dobrego dla tych wyjątkowych czworonogów [ROZMOWA]

Szacuje się, że koty przesypiają 2/3 swojego życia. Potrafią obracać uszy o 180 stopni. Mają sześć zmysłów a ich nos jest unikalny. To tylko niektóre ciekawostki dotyczące tych czworonogów. Eksperci twierdzą, że właściciele kotów żyją dłużej i są zdrowsi. Jak podają badania, rzadziej zapadają na zawał i udar oraz infekcje układu oddechowego. Kocie mruczenie łagodzi także stres i ból. Pewnie dlatego koty są tak uwielbiane przez swoich właścicieli. 

Opieka nie tylko "od święta"

Człowiek udomowił kota już prawie 10 tysięcy lat temu, jednak w 1990 roku we Włoszech koty doczekały się swojego międzynarodowego święta. W Polsce pierwsze obchody miały miejsce w 2006 roku. To okazja do tego, aby zwrócić uwagę także na te koty, które głodują lub są bezdomne. Niektóre z nich wymagają specjalistycznej opieki. Na szczęście są osoby, które je wyłapują, leczą a później także znajdują im dom. Zajmują się tym schroniska, ale także osoby prywatne, często współpracujące z tymi placówkami. Kilka miesięcy temu pisałam o grupie aktywistek, które działają na terenie powiatu tczewskiego. Agata Kowalewska, która działa na terenie Pelplina przyznała, że potrzebujących kotów jest dużo. Mówiła także, w jaki sposób udzielana jest im pomoc: 

Skupiamy się na kastracjach kotów bezdomnych - to jest jedyny sposób żeby zapobiec zarówno szerzeniu się tej kociej bezdomności jak i szerzeniu się chorób wirusowych. [...] Stawiamy też budki na zimę dla tych kotów, leczymy je. Te, które są oswojone (prawdopodobnie ktoś je porzucił, albo przyzwyczaiły się do człowieka) staramy się jeszcze bardziej oswajać i przygotowywać do adopcji (wykastrować, odrobaczyć). 

- Agata Kowalewska

Przeczytaj więcej: Aktywistki ratują bezdomne koty. Leczą i szukają dla nich domów [ROZMOWA]

Osobą bardzo zaangażowaną w ratowanie i leczenie zwierząt jest Agata Potulska. Została Wolontariuszką Roku 2021 w Gminie Gniew, otrzymała także wyróżnienie podczas Powiatowej Gali Wolontariatu. Od lat działa bezinteresownie m.in. w kwidzyńskim oddziale Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce. Jak wygląda jej praca? Dlaczego poświęca swój wolny czas na rzecz tych zwierząt? Za co kocha koty?

Posłuchajcie całej rozmowy: 

"Nie my, ludzie, wybieramy sobie koty, tylko koty wybierają nas"

Agata Potulska podzieliła się ze mną historią kotów, które szukają domu. Może to właśnie Ty zostaniesz ich właścicielem? 

Racuch, Rutka i Figa

Cała trójka po śmierci właścicielki trafiła pod moja opiekę. Właścicielka kotów zmarła niespodziewanie, koty zostały w pustym mieszkaniu dokarmianie przez brata właścicielki. Niestety nie mogły tam dłużej zostać ze względu na zły stan psychiczny, były przerażone, zdezorientowane, nie wiedziały, że ich ukochana Pani nie wróci. By móc je zabrać musiałyśmy nastawić klatkę łapkę. Udało się odłowić cała trójkę.

Koty przeszły zabiegi kastracji, są odrobaczone, odpchlone posiadają książeczki zdrowia. Akceptują inne koty, są spokojne, chodzą własnymi ścieżkami. Korzystają z kuwety. 

- Agata Potulska

Rysia

Rysia to szara kotka, która trafiła do domu tymczasowego z zaawansowanym kocim katarem, biegunką, była wychudzona i odwodniona. Rysia z dnia na dzień otwiera się na człowieka. Obecnie jest w trakcie leczenia kociego kataru. Jest odrobaczona, odpchlona, po zakończeniu leczenia poddana zostanie sterylizacji. Korzysta z kuwety.

- Agata Potulska

Bambo

Bambo to kocurek, który ma ok. 10 lat. Trafił do domu tymczasowego z kocim katarem, pasożytami. Bambo to chodząca miłość - kocha wszystkich, akceptuje inne koty. Bambo przeszedł zabieg kastracji, koci katar został wyleczony, jest odrobaczony, testy FelV ujemne. Korzysta z kuwety. Obecnie przebywa "na tymczasie" w Kwidzynie.

- Agata Potulska

Obecnie w domu tymczasowym w Gniewie przebywa 10 kotów. Jeżeli chcesz pomóc lub dowiedzieć się czegoś więcej o tych czworonogach zajrzyj na grupę "Pomoc - Tczewskie bezdomne koty"  lub Kociewskie koty w potrzebie (Ku pamięci Usi) na Facebooku. 

Sasza i Kirke

W Pelplinie dużo jest kotów bezdomnych. Wśród nich pojawiają się też takie, które ktoś porzucił. Jednym z nich jest Sasza, o którym opowiedziała mi Agata Kowalewska:

To jest Sasza, kilkuletni kocurek, który prawdopodobnie został wyrzucony z domu i przybłąkał się do stadka bezdomniaków. Bardzo przyjazny.

fot. A. Kowalewska

Kirke to nieśmiała, ale bardzo przyjazna kotka:

To koteczka Kirke, ma 2-3 lata, jest wysterylizowana, początkowo trochę nieśmiała, ale jak się zdobędzie jej zaufanie to lubi mizianko i radośnie wtedy grucha.

- Agata Kowalewska

fot. A. Kowalewska

Koty z tczewskiego schroniska także szukają domu

W mediach społecznościowych Schroniska OTOZ Animals w Tczewie dzisiaj, 17 lutego także pojawiają się (i świętują swój dzień!) koty - je również można adoptować: 

źródło: OTOZ Animals Schronisko w Tczewie (Facebook)

O tym, dlaczego koty są tak wyjątkowe, kto może je zaadoptować oraz jakie warunki trzeba spełnić, aby być dobrym opiekunem, rozmawiałam z Marleną Klekociuk, wolontariuszką OTOZ Animals.

Cała rozmowa dostępna jest tutaj: 

fot. Redakcja

Chcecie opowiedzieć nam o Waszych czworonogach? Piszcie na [email protected].