Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 kwietnia 2024 01:28
Reklama

Stany wysyłają na Ukrainę radziecki sprzęt wojskowy. Skąd go mają?

Stany Zjednoczone wspierają ukraińskie wojsko radzieckim uzbrojeniem. Okazuje się, że przez dekady USA zbierały taki sprzęt.
Stany wysyłają na Ukrainę radziecki sprzęt wojskowy. Skąd go mają?
Zestaw Osa

Autor: fot. Ştefan Ciocan (Wikipedia)

 

Osa

 

Zestaw przeciwlotniczy 9K33 Osa to nic innego jak umieszczony na pojeździe system rakietowy. Przeznaczony jest do zwalczania celów na niskich wysokościach i na średnim dystansie. Zestaw zamontowany jest na 6-kołowej amfibii. Radar ma zasięg 30 km, a same rakiety można wystrzelić na odległość do 12 km. Ich celem mają być głównie samoloty i rakiety. W locie pocisk osiąga prędkość sięgającą Mach 3, czyli 3-krotnie większą od prędkości dźwięku.

 

Made in ZSRR

 

Właśnie taką broń skonstruowano w Związku Radzieckim w latach 60. ubiegłego wieku. Osa weszła do służby w 1972 r. i jest używana do dziś. Nie tylko przez Rosję, ale także inne kraje, w tym Polskę.

Jednak nie to jest najciekawsze. Uwagę przykuwa fakt, że Stany Zjednoczone – decydując się na militarne wsparcie Ukrainy – wysyłają do tego kraju poradzieckie zestawy Osa. Prezydent Wołodymyr Zełenski osobiście podziękował za to podczas zdalnego wystąpienia w amerykańskim kongresie.

Jak to możliwe, że Stany Zjednoczone, które mają jedną z najpotężniejszych armii świata, wyposażoną w najnowocześniejszy sprzęt, dysponują posowieckim sprzętem? Odpowiedź na to pytanie podał dziennik „Wall Street Journal”.

 

Tajne zakupy

 

„Stany Zjednoczone w ostatnich dziesięcioleciach pozyskały niewielką liczbę sowieckich systemów obrony przeciwrakietowej, żeby mogli je zbadać amerykańscy eksperci wywiadu i pomóc w szkoleniu sił amerykańskich” – czytamy.

Dziennik podaje, że USA skupowały radziecką broń, żeby ją rozpracowywać i nauczyć się ją zwalczać. Na liście zakupów były właśnie zestawy Osa.

Amerykanie nie kupowali uzbrojenia od Rosjan. Nabywali je od prywatnych firm, chociaż system S-300 Amerykanie kupili w 1994 roku od Białorusi.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama