Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 12:15
Reklama
Reklama

Niepokojąca zapowiedź ministra: jesienią chleb będzie bardzo drogi

Wojna w Ukrainie, choć nie wpływa bezpośrednio na polski rynek zbóż, wpływa na jego ceny na całym świecie. Podwyżki będą nieuniknione.
Niepokojąca zapowiedź ministra: jesienią chleb będzie bardzo drogi
Minister rolnictwa Henryk Kowalczyk

Autor: fot. gov.pl

 

Ceny będą rosły

 

Minister rolnictwa Henryk Kowalczyk, zapytany przez RMF FM o podwyżki cen pieczywa, nie ukrywał, że rosną i będą rosły. Na pytanie, czy jesienią chleb może kosztować 10 zł, odpowiedział:

 

Odpowiedź nie będzie precyzyjna, bo trudno przewidzieć, czy będzie kosztował 10 czy 7 zł, ale na pewno nie będzie tańszy, dlatego że, jeśli sytuacja dalej będzie się tak rozwijać, szczególnie na Ukrainie, gdzie wojska rosyjskie strzelają do rolników ukraińskich, nie pozwalają obsiewać pól, a Ukraina jest ogromnym eksporterem zboża na cały świat, głównie kraje arabskie, północną Afrykę, to naturalne, że cena zbóż będzie rosła.

- Henryk Kowalczyk, minister rolnictwa



Między młotem a kowadłem



Minister zaznaczył też, że chociaż Polska nie kupuje zboża ani od Ukrainy, ani od Rosji, to te dwa kraje, które będą przyczyniać się do podwyżek na całym świecie, również u nas.

 

Możemy się czuć bezpiecznie, że u nas zboża nie zabraknie, natomiast to wcale nie znaczy, że cena zbóż nie wzrośnie, bo tutaj jednak ceną rządzą światowe rynki. To nie jest tak, że my możemy się wyizolować i zrobić sobie jakąś swoją cenę.



Pytany o to, czy grozi nam katastrofa ekonomiczna, Kowalczyk odpowiedział, że – paradoksalnie – na skutek wojny mogą skorzystać polscy rolnicy. Kryzys odbije się jednak bezpośrednio na konsumentach.

 

Kiedy Ukraina rzeczywiście dojdzie do takiej sytuacji, że nie będzie mogła obsiać pól i będzie mniejsza produkcja zbóż, to jest to ryzyko nieuniknione.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama