Już od kilku lat w pierwszą niedzielę czerwca odbywa się Pchli Targ w samym sercu miasta, czyli na placu Hallera. Tczewski Rynek tętni życiem za sprawą wystawców, którzy licznie przyjeżdżają z wielu miejscowości, m.in.: z Grudziądza, Gdańska, Kwidzyna, Starogardu Gdańskiego. Tczewianie z chęcią również włączają się w to wydarzenie. Co roku liczba wystawców zwiększa się.
Na Pchlim Targu można kupić antyki, wyroby rękodzielnicze, książki, zabawki i wiele innych przedmiotów. Handlowi pod chmurką towarzyszą liczne atrakcje, m.in. muzyka na żywo, warsztaty artystyczne i działania animacyjne.- www.pchlitarg.tczew.pl
Na ulicach tczewskiej starówki odbył się już po raz kolejny Pchli Targ. Pogoda dopisała i na Placu Hallera oraz pobliskich ulicach, pojawiły się prawdziwe tłumy zwiedzających.
fot. Aleksandra Kęprowska
Z wystawcami i odwiedzającymi rozmawiała Aleksandra Kęprowska:
- Świetna inicjatywa!
- Takie targi powinny odbywać się częściej.
- uczestnicy i wystawcy
fot. Aleksandra Kęprowska
O wrażenia z Pchlego Targu zapytaliśmy także Małgorzatę Kruk z Fabryki Sztuk:
Odwiedziło nas ponad 100 wystawców! [...] Fajnie, że są to rzeczy używane. W ten sposób u jednej osoby są już niepotrzebne, a u drugiej zyskają nowe życie i mogą cieszyć. Ludzi jest naprawdę bardzo, bardzo dużo. Nie wszyscy kupują, ale to też nie tylko o to chodzi. Pchli Targ to także miejsce spotkań, wymiany informacji, rozmowy i miejsce do poznania nowych ludzi.
- Małgorzata Kruk, Fabryka Sztuk
Wśród uczestników pojawiają się głosy, że tego rodzaju inicjatywy powinny odbywać się częściej. Co na to organizatorzy?
Też słyszymy takie głosy. [...] Nie chcę na razie nic zdradzać, mówić kategoryczne "NIE". Życie pokaże.
Relację fotograficzną z Pchlego Targu znajdziecie poniżej. Wszystkich informacji dotyczących podobnych inicjatyw organizowanych przez Fabrykę Sztuk szukajcie na stronie www.pchlitarg.tczew.pl.
Napisz komentarz
Komentarze