Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 13:26

Czym różnią się szczoteczki elektryczne?

Idąc do sklepu z zamiarem zamiany szczoteczki manualnej na elektryczną, naszym oczom ukazuje się prawdziwy ogrom dostępnych opcji. Szczoteczka Oral-B, FOREO, a może… soniczna? I do tego jest ich więcej? Co trzeba wiedzieć na temat tego wynalazku i jak wybrać najlepszą opcję?
  • 22.11.2018 15:00
  • Autor: Grupa Tipmedia
Czym różnią się szczoteczki elektryczne?

Szczoteczki elektryczne same z siebie nie są już tylko charakterystycznymi urządzeniami o małych, obracających się główkach. Za oceanem podział ten stał się wyraźny już na początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy to Philips Sonicare pokazało światu swoją pierwszą szczoteczkę soniczną. Produkt ten stał się ogromnym sukcesem, którym zachwycili się zarówno użytkownicy, jak i dentyści. Minęło jednak ładnych parę lat, zanim szczoteczki soniczne zawitały w europejskich sklepach.

Same szczoteczki soniczne nie należą do szczególnie rozpoznawanych produktów do higieny jamy ustnej w Polsce. Powodem jest zapewne ich wysoka cena, zaś Polacy, zamiast oszczędności, preferują sięgać po tańsze alternatywy. Mowa tu oczywiście o szczoteczkach manualnych, które nie gwarantują jednak najlepszej ochrony jamy ustnej, będąc jednocześnie najtrudniejszymi narzędziami do higieny tejże, które możemy opanować.

Nie ma jednak sensu trzymać się dziadkowego przekonania, że szczoteczka elektryczna to to samo, co manualna, tylko, że dla leni, którym nie chce się machać nadgarstkiem. Nic bardziej mylnego – szczoteczką manualną wykonamy zaledwie 200 ruchów na minutę, zaś w przypadku szczoteczek nowoczesnych mówi się już tylko i wyłącznie o tysiącach ruchów w ciągu minuty. A, wierzcie nam, prędkość szczoteczki to jej najważniejszy parametr. Jest to bowiem podstawa jej skuteczności, lub, jak to lubią mówić fani Dragon Balla, jej power level. Zęby należy bowiem myć dwie minuty, nie dłużej niż trzy. To niezmieniona reguła, której trzyma się każdy, bez względu na szybkość wykorzystywanej szczoteczki. Wyobraźcie sobie teraz kontrast między osobą myjącą zęby szczoteczką manualną a kimś, kto wykorzystuje nawet zwykłą szczoteczkę elektryczną, która rozwija prędkość 8800 ruchów na minutę. Każdy ruch włosia służy starciu płytki nazębnej i wymieceniu jej. Im więcej ruchów uda nam się zatem zmieścić w tych dwóch minutach, tym lepiej dla naszego uzębienia. Proste, prawda?

Szczoteczki elektryczne i soniczne są też możliwe do spersonalizowania przez użytkownika. Dzięki wymiennym końcówkom, alternatywnym trybom pracy oraz dostosowywalnej prędkości, urządzenia mogą nam służyć nawet wtedy, gdy stan naszych zębów ulega zmianie, na przykład w przypadku rozpoczęciu leczenia ortodontycznego.

A skoro omówiliśmy już, czemu szczoteczki tradycyjne nie mają w dzisiejszych czasach większego sensu, przejdźmy do meritum artykułu. Na rynku znaleźć można dwa typy nowoczesnych szczoteczek. Są nimi szczoteczki rotacyjne, zwane kolektywnie elektrycznymi, oraz soniczne. Obie różnią się od siebie znacząco, zarówno szybkością, jak i sposobem oczyszczania zębów. Która z nich jest lepsza? Odpowiedzi na to pytanie postaramy się udzielić w tym artykule.

Szczoteczka elektryczna (rotacyjna/rotacyjno-pulsacyjna)

Standardowa szczoteczka elektryczna, wykonująca 8800 ruchów na minutę, w przypadku modeli z wyższej półki. To właśnie do tej kategorii należą szczoteczki firmy Oral-B. Szczoteczki rotacyjne charakteryzują się niewielkimi, okrągłymi główkami, znacząco różniącymi się od tych podłużnych ze szczoteczek manualnych. Bierze się to z inspiracji profesjonalnym ekwipunkiem stomatologicznym, zapewniając szczoteczce możliwość pokrycia całej korony zęba, która jest następnie oczyszczana przez wirujące wokół niej włosie.

Szczoteczka elektryczna ma to do siebie, że jest zauważalnie tańsza od swojego sonicznego odpowiednika. Co prawda najbardziej złożone modele od Oral-B zakupimy za około 800 złotych (mowa tu o serii Genius), lecz podstawowe urządzenia o jednym trybie pracy kosztują już zauważalnie mniej, bo nieco ponad 100 złotych. Co prawda nie będziemy mieć wówczas dostępu do nowoczesnych funkcji takich szczoteczek, ale w przypadku zębów zadbanych i zdrowych taka tania szczoteczka elektryczna w dalszym ciągu sprawdzi się znakomicie, w dalszym ciągu nie dając żadnych szans szczoteczce manualnej. Niewielka główka sprawia, że z łatwością będziemy w stanie manewrować urządzeniem w jamie ustnej, zaś dodatkowe funkcje (niedostępne w najtańszych urządzeniach) pokroju czasomierzy i czujników nacisku pozwolą nam na dokładne wymycie wszystkich zębów.

Ruchy tej szczoteczki polegają na obracaniu swojej główki w lewo i prawo, wykonując tym samym ruch obrotowy, za pomocą którego wymiatane są zanieczyszczenia. Alternatywą są tu jednak szczoteczki rotacyjno-pulsacyjne, do których należy chociażby seria PRO od Oral-B. Oprócz standardowych 8800 ruchów na minutę, urządzenia te wykonują też 40 000 pulsacji w tym samym czasie. Co to zmienia? Wibracje dociskają włosie szczoteczki do szkliwa, dzięki czemu łatwiej jest pozbyć się wszelakiego osadu. Szczoteczki rotacyjno-pulsacyjne kosztują swoje, lecz ich skuteczność z pewnością jest warta wysokiej ceny.

Czy szczoteczki tego typu posiadają jakieś wady? Z pewnością największym problemem szczoteczek rotacyjnych jest to, że nie mogą one dotrzeć do przestrzeni międzyzębowych, przez co konieczne jest nitkowanie lub irygacja tych miejsc po zakończonym szczotkowaniu. Nie każdemu może też przypaść do gustu sam typ wykonywanych przez nie ruchów – wiele osób wierzy, że to ruch wymiatający jest najskuteczniejszym sposobem na pozbycie się osadu i bakterii, a tego niestety szczoteczka elektryczna nam nie zagwarantuje. Z drugiej jednak strony, zalety, jakimi są praktyczność, niższa cena oraz szeroki wybór zarówno samych szczoteczek, jak i końcówek do nich sprawiają, że są to sprawdzone urządzenia do walki z próchnicą i chorobami dziąseł.

Szczoteczka soniczna/ultradźwiękowa

Szczoteczka soniczna to alternatywa dla szczoteczki elektrycznej, wykorzystująca stosunkowo mocny silniczek, wprawiający jej główkę w ruch wibracyjny. Najbardziej podstawowe szczoteczki dla dorosłych tego typu wykonują ich 31 000 na minutę. Te bardziej zaawansowane pracują domyślnie nawet z dwukrotnie większą prędkością. Kolejną cechą charakterystyczną szczoteczek sonicznych są ich główki – podłużne w swoim kształcie, przypominają bardziej szczoteczki manualne. Sprawia to, że szczoteczka soniczna jest w stanie sprawnie i szybko oczyścić jamę ustną, dzięki większej powierzchni główki, na której umieszczono włosie.
Szczoteczki tego typu wykonują zarazem ruchy wymiatające, uchodzące za najskuteczniejsze podczas mycia zębów. To jednak nie wszystko – włosie pełni tu jedynie rolę swoistego katalizatora dla fal dźwiękowych, które odgrywają kluczową rolę podczas sonicznego mycia. W jaki sposób? Jak wspomnieliśmy wcześniej, silniczek tego typu szczoteczek wprowadza główkę w ruch wibracyjny, w wyniku którego włosie zaczyna generować fale dźwiękowe. Pod ich wpływem, pasta umieszczona na włóknach zaczyna przeistaczać się w gaz, który wchodzi w reakcję z wodą i śliną. W ten sposób tworzy się płyn, który zawiera w sobie mikrobąbelki. W ich wnętrzu znajdują się właśnie składniki aktywne pasty, które pod taką postacią są w stanie przedostać się do wszystkich miejsc w jamie ustnej, wliczając w nie także przestrzenie międzyzębowe. Sprawia to, że szczoteczki soniczne są jedyną metodą mycia zębów, pozwalającą nam na oczyszczenie całej jamy ustnej.

Mycie zębów szczoteczką soniczną jest zarazem jeszcze prostsze, niż w przypadku szczoteczki elektrycznej – nie musimy bowiem wykonywać w jamie ustnej żadnych ruchów nadgarstkiem, za wyjątkiem powolnego przesuwania włosia wzdłuż linii zębów. Sprawia to, że szczoteczki soniczne są idealnym wyborem dla ludzi niepełnosprawnych oraz po urazach. Nie wymagają też one montażu alternatywnej końcówki w przypadku noszenia aparatu ortodontycznego – ich nieinwazyjna metoda szczotkowania sprawia, że do mycia zębów podczas leczenia w dalszym ciągu wystarczy nam nasza końcówka podstawowa.

Co ciekawe, pomimo faktu, że w Polsce szczoteczki soniczne wciąż sprawiają wrażenie raczej nieznanych, na rynku nie brakuje licznych modeli i producentów do wyboru. Wiodącą marką jest tu Philips Sonicare, w ofercie której znajdziemy mnóstwo szczoteczek do wyboru, pochodzących z różnych półek cenowych. Pamiętajcie jednak, że te najtańsze nie zaoferują nam pełnej funkcjonalności tego typu urządzeń. Jeśli nie najlepiej u nas z funduszami, zaś tania szczoteczka z jednym trybem pracy to dla nas za mało, zawsze można sięgnąć po urządzenie któregoś z bardziej przystępnych producentów, jak Smilesonic czy SEYSSO. Wiele przydatnych informacji oraz recenzji sprzętu znajdziemy na stronie https://szczoteczka-elektryczna.edu.pl

Podobnie jak szczoteczka rotacyjna, także i ta soniczna doczekała się swojej usprawnionej wersji. Mowa tu o szczoteczce ultradźwiękowej, za którą stoi firma Megasonex, będąca obecnie jedynym producentem tego typu urządzeń. Szczoteczki te wykonują jeszcze więcej ruchów wibracyjnych, wytwarzając tym samym fale dźwiękowe, które nie tylko produkują płyn z mikrobąbelkami, ale także rozrywają łańcuchy bakterii odpowiedzialnych za powstawanie próchnicy. Bardziej futurystycznego rozwiązania nie uświadczymy chyba jeszcze przez bardzo długi czas.

Którą szczoteczkę wybrać?

Chociaż szczoteczki soniczne generalnie uchodzą za najlepsze, nie ma jednoznacznej, oficjalnej opinii na temat wyższości jednego typu urządzeń nad drugim. W ostateczności, wszystko jest bowiem kwestią naszych preferencji. Zarówno jeden, jak i drugi typ szczoteczek zagwarantuje nam należycie oczyszczone zęby, co bardzo trudno jest uzyskać, korzystając ze szczoteczki manualnej. Pozostaje więc sama kwestia tego, która szczoteczka bardziej odpowiada nam samym. Wielofunkcyjne urządzenie może być wykorzystywane przez całą rodzinę, jeśli tylko zadbamy o to, aby każdy otrzymał własną końcówkę. Chociaż zakup nowoczesnej szczoteczki może się wydawać niezwykle drogą inwestycją, jest to jednorazowy wydatek – za same końcówki nie będziemy bowiem płacić wiele. Zwłaszcza wtedy, gdy to my jesteśmy jedynymi użytkownikami takiego urządzenia. Warto jest więc zapewnić swoim zębom należytą opiekę, aby oszczędzić sobie kosztownych wizyt u dentysty.

--- Artykuł sponsorowany ---