"Uciekałem, aby żyć" - wystawa pamięci Kazimierza Piechowskiego
„Przez całe swoje życie ciągle uciekałem.
W czasie wojny uciekałem przed Niemcami.
W Auschwitz kilka razy uciekałem przed śmiercią (...)
Teraz uciekam w świat, żeby nie stetryczeć…”.
Powyższe słowa Kazimierza Piechowskiego, Honorowego Obywatela Miasta Tczewa, więźnia i uciekiniera z niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau, stały się mottem przewodnim wystawy pt. "Uciekałem, aby żyć".
Kazimierz Piechowski urodził się 3 października 1919 roku w Rajkowach, pochodził ze szlacheckiego rodu Piechowskich, herbu Leliwa z Piechowic pod Kościerzyną. Przed wojną działał w Związku Harcerstwa Polskiego – był harcerzem orlim. W listopadzie 1939 roku razem z Alfonsem „Alkiem” Kiprowskim próbował przedostać się na Węgry, a potem do Francji do tworzącego się Wojska Polskiego. W pobliżu granicy został aresztowany przez niemiecki patrol i 20 czerwca 1940 roku deportowany do KL Auschwitz-Birkenau. Nadano mu numer 918. Dnia 20 czerwca 1942 roku wraz z porucznikiem Armii Krajowej Stanisławem Jasterem, Eugeniuszem Benderą i Józefem Lempartem, po włamaniu do magazynu mundurów i broni, wyjechali samochodem Steyr 220 przez punkt kontrolny z obozu.
Wojenne losy Kazimierz Piechowski przedstawił w książce pt. „Byłem numerem...” Był też głównym bohaterem w filmie Marka Tomasza Pawłowskiego pt. „Uciekinier”. Brawurowa ucieczka z Auschwitz stała się inspiracją do piosenki „Kommander's Car” Katy Carr. Ostatnią ekranizacją, w której wystąpił Kazimierz Piechowski, był film Anny Popek pt. „Wojna i Miłość. Wywiad z Kazimierzem Piechowskim”.
Otrzymał odznaczenia: Kustosz Pamięci Narodowej IPN (2015), Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski (2015).
Poszczególne etapy życia Kazimierza Piechowskiego zostały zobrazowane za pomocą zdjęć, opatrzonych lapidarnym komentarzem, często w postaci wypowiedzi samego bohatera wystawy, odnotowanych w książkach, artykułach i wywiadach prasowych. Bardzo wymowna w odbiorze jest część wystawy dotycząca KL Auschwitz. Pokazane zdjęcia i rysunki zmuszają do refleksji nad dramatem pokolenia, które zaznało okrucieństwa wojny.
